Kartuzy. Odwołanie od wyroku

Oznacza to, że prawdopodobnie będzie apelacja od wyroku.
Przypomnijmy, że sześciu policjantów komisariatu policji w Żukowie odpowiadało przed sądem za poświadczanie nieprawdy - w ten sposób, że funkcjonariusze zaniżali wartości szkód ponoszonych przez osoby okradzione. Ponieważ wartość szkody nie przekraczała 250 zł, kradzieże były rejestrowane w statystykach jako wykroczenia. W ten sposób policjanci mieli kreować lepszą opinię o placówce, bo w statystykach figurowało mniej przestępstw - potencjalnie nie do wykrycia.


Byłemu komendantowi Markowi M. postawiono zarzut wydania polecenia zaniechania ukarania kierowcy mandatem, co nie stanowi przekroczenia uprawnień, w związku z czym od tego zarzutu został uniewinniony.
Natomiast sześciu policjantom sędzia Aleksandra Śledzińska uznała winę. Ze względu na to, że winę i społeczną szkodliwość ich czynów oceniono jako nieznaczne, umorzyła wobec nich postępowanie w zawieszeniu na dwa lata próby.


- Wnioski o uzasadnienie złożyli wszyscy policjanci i prokurator – powiedziała sędzia Aleksandra Śledzińska, przewodnicząca wydziału karnego Sądu Rejonowego w Kartuzach. – Termin na przygotowanie uzasadnienia został przedłużony do 30 września.
Policjanci podczas ostatniej rozprawy przed sądem prosili o uniewinnienie.
Ponieważ prawdopodobnie rozpocznie się postępowanie odwoławcze, wyrok nie jest prawomocny.


Janina Stefanowska