Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kartuzy. Od kilku dni w mieście śmierdzi. Fetor dolatuje aż do urzędniczych okien

(J.S.)
Po gwałtownej odwilży i ociepleniu puściły lody na jeziorach. Kilka dni temu pierwsze śnięte ryby pokazały się w Jeziorze Karlikowskim w Borowie, dziś wypłynęły na brzeg Jeziora Karczemnego w Kartuzach.

Od kilku dni w Kartuzach czuć fetor.
Jak zapewniał prezes KPWiK, Mieczysław Grundkiewicz, żadne osady z oczyszczalni ścieków nie są wywożone na teren miasta Kartuzy.
Dziś pracownicy Kartuskich Wodociągów i Kanalizacji skontrolowali sieć kanalizacyjną na ul.Jeziornej. Nie znaleźli żadnych usterek. Ale za zapachem podążyli w stronę jeziora - tam przy brzegu znaleźli śnięte ryby. Smród wyraźnie się wzmaga, gdy wiatr zawieje od jeziora. Czuć go nawet w urzędzie.
- Nie jest naszą kompetencją nadzór nad jeziorami, zwłaszcza prywatnymi - mówi Alicja Mazur z Wydziału Ochrony Środowiska Starostwa Powiatowego w Kartuzach. - Właściciel powinien usunąć śnięte ryby. Myślę, że po ostatniej wielkiej przydusze z 2010 r. stan ryb nie zdążył się jeszcze rozbudować i tegoroczna wiosna nie poczyni takich szkód w środowisku.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kartuzy.naszemiasto.pl Nasze Miasto