Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kartuzy. Mieszkańcy wciąż nie mogą dojechać do domów

T
Tomasz Tulula
Wprowadzone na Placu Brunona w Kartuzach przez drogowców tymczasowe rozwiązania nie zadowalają mieszkańców i handlowców

Po burzliwej dyskusji mieszkańców Kartuz z Tadeuszem Muszyńskim, przedstawicielem firmy Eurovia, która odpowiedzialna jest za remont Placu Brunona w Kartuzach i Jerzym Wojewódką, kierownikiem Rejonu Dróg Wojewódzkich w Kartuzach prace nabrały tempa.


Po zlikwidowaniu ruchu wahadłowego w Kartuzach nie tworzą się gigantyczne korki, a przejazd przez miasto zajmuje znacznie mniej czasu. 
Nowa droga nie jest jednak bezpieczna. Na odcinku ul. Wzgórze Wolności od zakładu pogrzebowego do skrzyżowania z ul. Jeziorną na jezdni pojawiają się wciąż nowe dziury i duże uskoki. Na jezdni znajduje się 11 cm uskok. Sprawia on wiele trudności kierowcom, szczególnie tym, którzy jeżdżą samochodami ciężarowymi. We wtorkowy wieczór samochód ciężarowy zablokował w tym miejscu ulicę na blisko 20 minut nie był w stanie podjechać pod wzniesienie.


Tymczasowe rozwiązania nie podobają się mieszkańcom ul. Jeziornej. Wciąż nie mogą oni dojechać swoich domów.


– To, że można wjechać w ul. Jeziorną nie oznacza, że drogowcy umożliwili nam przejazd – mówili podczas drugiego spotkania mieszkańcy. Nie mamy gdzie parkować. Na podwórkach wciąż zalegają śmieci. Przy naszych domach są dziury i głębokie dołu. Jedna z mieszkanek już skręciła nogę.
Mieszkańcy zgodnie twierdzą, że dobrym rozwiązaniem było by wyrównanie terenu na ul. Jeziornej i ułożenie tam betonowych płyt.
Zakończenie modernizacji Placu Brunona zakończy się prawdopodobnie w kwietniu 2011 roku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kartuzy.naszemiasto.pl Nasze Miasto