Kampania Sowy Pomorza. Edukacja dla bioróżnorodności - nocne podchody w kartuskim lesie FOTO

Janina Stefanowska
W warsztatach Stowarzyszenia Ochrony Sów pn. "SOS dla sów" w Kartuzach udział wzięło 41 osób z Kartuz, Gdańska, Żukowa, Pępowa, Mojuszewskiej Huty, Gdyni, Kłosowa, Przyjaźni, Glincza, Sierakowic i Bojana. Po interesującej części teoretycznej wyrudzyli w ciemny las, by słyszeć puszczyka. I usłyszeli!

Ewelina Kurach, sekretarz zarządu Stowarzyszenia Ochrony Sów poprowadziła jedenaste spotkanie warsztatowe w ramach projektu - Kampania edukacyjna „Sowy Pomorza. Edukacja dla bioróżnorodności", dofinansowanego przez Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Gdańsku.

Do Centrum Inicjatyw Edukacyjnych w Kartuzach zjechali się goście nawet spoza powiatu kartuskiego.
- Do tej pory w naszych spotkaniach udział wzięło łącznie 390 osób – przekazała Ewelina Kurach, koordynator projektu. - Warsztaty połączone z nasłuchami sów cieszą się ogromnym zainteresowaniem. Zawsze mamy dużo więcej chętnych, niż możemy udostępnić miejsc. Zatem dobrą wiadomością, na którą i my czekaliśmy, jest otrzymane dofinansowanie WFOŚiGW na kolejną edycję projektu. Będziemy bowiem wznawiać ofertę edukacyjną, również dla placówek dydaktycznych z województwa pomorskiego.

W piątkowy wieczór w sali CIE zgromadzili się miłośnicy i znawcy sowiego tematu, młodsi i starsi.
- Te wieczorne spotkania są niebywałą gratką już z powodu samej pory dnia, a i sowy są ptakami, które wzbudzają sporo emocji, zainteresowania – podkreśla pani Ewelina. - Ludzi ciekawią ich zwyczaje, bezszelestny lot, miejsca, gdzie można je spotkać. Interesują się tym, w jaki sposób i kiedy prowadzić obserwacje tych ptaków.

Sowy są bardzo pożytecznymi ptakami, wąsko wyspecjalizowanymi i przystosowanymi ewolucyjnie do trybu życia, jaki prowadzą.
Pani Ewelina z pasją opowiadała o zwyczajach sów, przystosowaniu do życia, trybu i środowiska w jakim żyją. Mówiła ciekawostki ich biologii i ekologii. Prezentowała kosze i budy lęgowe które są zastępczym miejscem gniazdowania. Odpytała młodzież - czym są wypluwki i w jaki sposób powstają.
Zaprosiła do wypełnienia ankiety, która pomóc ma w powstaniu Atlasu Sów Polski, czyli bazy obserwacji żywych i martwych sów oraz śladów ich obecności.
- Ta nasza inicjatywa daje szansę na zebranie danych, które posłużą do oceny liczebności i rozmieszczenia sów w naszym kraju – zaznaczyła - A co najważniejsze: każdy z nas - obserwator sów - ma swój własny wkład w tę książkę. Prace nad nią rozpoczniemy w 2018 r. Dlatego warto wpisać swoje obserwacje już teraz, zanim podsumujemy wyniki.
Podczas wieczornych nasłuchów sów w Kartuzach uczestnikom udało się usłyszeć dwa samce puszczyka Strix aluco. Jeden z nich przyleciał i pozwolił się obserwować przez dłuższy czas, co jakiś czas odzywając się swoim głosem godowym.

iPolitycznie - Jeśli KE nas nie posłucha, będziemy żądać rekompensat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na kartuzy.naszemiasto.pl Nasze Miasto
Dodaj ogłoszenie