Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jazz w Lesie 2012. Krzesimir Dębski i String Connection oraz Jarek Śmietara z orkiestrą w Sulęczynie

bc
Jarkowi Śmietanie towarzyszyć będą m.in. pamiętani sprzed roku Maciej Sikała i Bill Neal
Jarkowi Śmietanie towarzyszyć będą m.in. pamiętani sprzed roku Maciej Sikała i Bill Neal fot. bc
Jak zwykle na przełomie lipca i sierpnia Sulęczyno staje się muzyczną stolica Pomorza. W połowie sierpnia odbędzie się tu drugi festiwal Rock w Rock, w niedzielę rusza Międzynarodowy Festiwal Akordeonowy, zaś już 27 i 28 lipca zjadą tu tłumy melomanów na XVII Jazz w Lesie.

Jazzowy festiwal w Sulęczynie zaliczany jest do krajowej czołówki tego typu wydarzeń. Na tle innych wyróżnia się wyjątkowym klimatem tworzonym przez organizatorów i gości, a przede wszystkim miejsce. Scena znajduje się w urokliwym parku hotelu Leśny Dwór, gdzie tuż nad jeziorem Węgorzyno jeziora drzewa tworzą jakby konstrukcję koncertowej sali. Właśnie z tego powodu festiwal nazywany jest magicznym, a nawet najbardziej romantycznym w kraju.

Innym wielkim atutem jest fakt, iż w wyjątkowej scenerii co roku posłuchać można znakomitych jazzmanów z kraju i zagranicy, których co roku udaje się ściągnąć do Sulęczyna organizatorom - Jackowi Leszewskiemu i Adamowi Czerwińskiemu.

Tegoroczną edycję zainauguruje Komeda Project, czyli polscy i amerykańscy muzycy lubujący się w kompozycjach Krzysztofa Trzcińskiego: Krzysztof Medyna (saksofony), Andrzej Winnicki (fortepian), Russ Johnson (trąbka, fluegelhorn), Michael Winnicki (perkusja), Don Falzone (kontrabas). Po nich mieszankę jazzu z elementami etnicznymi zaprezentuje międzynarodowe trio Asafa Sirkisa z liderem na perkusji oraz Tassosem Spiliotopoulosem (gitara) i Yaronem Stavim (bass).

Na koniec pierwszego dnia zagra reaktywowane niedawno legendarne String Connection w dawnym składzie: Krzesimir Dębski (skrzypce), Andrzej Olejniczak (saksofony), Janusz Skowron (keyboards), Krzysztof Ścierański (bass), Krzysztof Przybyłowicz (perkusja). Można spodziewać się zarówno nowych kompozycji, jak i utworów dobrze znanych fanom jazzu.

Sobotę otworzą kolejni muzycy wracający po latach do wspólnego grania, czyli Heavy Metal Sextet tworzony przez: Janusza Kowalskiego (saksofon tenorowy), Waldemara Szymańskiego (trąbka), Tadeusza Jakubowskiego (saksofon altowy), Cezarego Paciorka (fortepian), Mariusza Bogdanowicza (kontrabas) i Mirosława Sitkowskiego (perkusja).

Na finał Jarek Śmietana specjalnie dla sulęczyńskiej publiczności jak co roku przygotował nowy projekt wespół z wybitnymi muzykami. Tym razem gitarzyście towarzyszyć będą: Maciej Sikała (saksofony), Paweł Tomaszewski (fortepian), Yaron Stavi (bass), Adam Czerwiński (perkusja) oraz stworzona specjalnie Jazz w Lesie Festiwalowa Orkiestra Symfoniczna pod dyrekcją Leszka Kułakowskiego. Wyjątkowy głos pamiętany z ubiegłorocznej edycji przypomni australijski wokalista Bill Neal. Niezwykły muzyczny konglomerat sięgnie do wielu nurtów muzycznych, wykona specjalne głównie ballady, ale też m.in. utwory z repertuaru Hendrixa czy The Animals.

Koncerty rozpoczynają się po godz. 20, ale muzyka w Leśnym Dworze rozbrzmiewać będzie do świtu za sprawą słynnych jam sessions w hotelowej restauracji.

Kolejny raz porcję muzyki przygotowano też dla najmłodszych - w sobotę o godz. 12 na scenie przy ośrodku zaplanowano Jazz dla Dzieci.

Na koncert dla dzieci wstęp jest bezpłatny, zaś na Jazz w Lesie bilety nabyć przed koncertami w cenach: piątek - 50 zł, sobota - 70 zł, dwudniowy karnet - 95 zł (dla dzieci do lat 13 wstęp wolny).

od 7 lat
Wideo

echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na kartuzy.naszemiasto.pl Nasze Miasto