Jak co roku wierni tłumnie przybyli na Odpust Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Sianowie [ZDJĘCIA]

Uroczystości odpustowe zaczęły się już w sobotę 12 września, wtedy też do Sianowa zaczęli przybywać pierwsi pielgrzymi - grupa piesza z Lęborka oraz rowerowa z Kamienicy Królewskiej. Pozostałe pielgrzymki z Przodkowa, Kartuz, Pomieczyna, Kożyczkowa, Chmielna, reprezentanci Okręgu Kaszubsko-Pomorskiego Związku Piłsudczyków RP (piesze), a także z Grzybna, Rumi oraz Mezowa (rowerowe) dotarły na miejsce już w niedzielę.

13 września odbyły się główne uroczystości. Od 9 obecni już na miejscu wierni witali pielgrzymów, przed południem zaś odbyła się suma odpustowa, którą poprowadził ks. Arkadiusz Okroj, biskup pomocniczy diecezji pelplińskiej. Wygłosił on też kazanie, zwracając uwagę na znaczenie nie tylko tego szczególnego dnia, ale i samej obecności tak wielu osób pomimo trudnej sytuacji, w jakiej się znaleźliśmy.

- Gromadzimy się na odpuście w tym świętym miejscu, ponieważ chcemy uwielbić Boga, który walczy o każdego człowieka. Tu gromadzą się ci, którzy mają świadomość, że taki jest Bóg, który nas łączy. On walczy przez całe wieki, przez cała historie ludzkości o każdego z nas - mówił biskup Okroj, odnosząc się także do przytoczonego w Ewangelii rodowodu Jezusa Chrystysa, pełnego ludzi zarówno dobrych, jak i grzesznych. - Dzisiaj dziękujemy za to, że [Bóg] od dawna wypatrzył Niepokalaną - wypatrzył Maryję i przez Nią wszedł w historię naszego życia. To wchodzenie Boga w historię życia człowieka nigdy nie ustanie. I taka jest właśnie misja Maryi - Ona tej misji nigdy nie zaprzestała.

Biskup pomocniczy diecezji pelplińskiej przybliżył też zebranym życiorys kardynała Stefana Wyszyńskiego, zwracając szczególną uwagę na to, jak zawierzył on swoje życie właśnie Maryi.

- Prośmy o to, byśmy tak jak on składali swoje życie w dłonie Maryi. Byśmy stawali się ludźmi dojrzałymi, ludźmi modlitwy i skupienia. Byśmy tak jak on przestali się bać i otworzyli się na wewnętrzną wolność, zawierzając to, co najdroższe, to co w sercu mamy, w dłonie Maryi - zakończył biskup Okroj.

Po modlitwie powszechnej nastąpiło złożenie darów, nie zabrakło też tradycyjnego poświęcenia ziaren na koniec sumy odpustowej.

Same niedzielne uroczystości trwają jeszcze do wieczora, a zwieńczone będą o godz. 20 ostatnim w tym roku Apelem Sianowskim z procesją maryjną po placu pielgrzymkowym, który poprowadzi parafia pw. św. Jana Chrzciciela w Sierakowicach.