I Charytatywny Maraton Fitness w Kartuzach - wylewali siódme poty dla Nataniela

Nataniel ma cztery lata i choruje na cukrzycę typu I - insulinozależną. Jego historia poruszyła przedstawicieli kartuskiego fitness clubu Forma, którzy postanowili zorganizować dla niego I Charytatywny Maraton Fitness. Dzięki zaangażowaniu grupy osób o wielkich sercach na pomoc dla chłopca udało się uzbierać aż 1 800 zł.

Początkowo I Maraton Charytatywny w Kartuzach odbyć się miał siódmego grudnia. Niestety plany pokrzyżował organizatorom orkan Ksawery, który dzień przed planowaną imprezą dotarł do Polski. Ze względu na bezpieczeństwo uczestników imprezy maraton trzeba było odwołać. Kolejny zaplanowano na 18 stycznia i tym razem obyło się bez przeszkód. Na maraton sprzedano 72 bilety w cenie 25 zł.

Maraton odbył się w Kartuskim Centrum Kultury. Jego uczestnicy dopingowani przez energicznych instruktorów ćwiczyli i tańczyli przez trzy godziny. Każdy dawał z siebie wszystko. Muzyka, radość, zabawa i litry wylanego potu w szczytnym celu - tak krótko można scharakteryzować wydarzenie.

Pierwszą część maratonu poprowadziła Zuzanna Cybula, rozgrzewając uczestników podczas aerobicu. Następnie pieczę nad roztańczonym tłumem przejęła Natalia Dejk, dając uczestnikom lekcję latino. Zgodny duet Patrycji Zaborowskiej i Bartka Maciejewicza zaserwował uczestnikom fantastyczne zajęcia z zumby. Maraton zakończono zajęciami ze strechingu, które poprowadziła Natalia.
-Instruktorom prowadzącym zajęcia udało się z każdego wykrzesać niezliczone pokłady energii i zaangażowania, za co serdecznie im dziękujemy - podkreślają organizatorzy.

Co ciekawe, na maraton przybyły również dzieci. Dla nich przygotowano specjalny kącik, gdzie mogły odpocząć i bawić się kolorując.

Komitet Organizacyjny I Charytatywnego Maratonu Fitness nie poniósł żadnych kosztów związanych z organizacją imprezy.
Salę w Kartuskim Centrum Kultury bezpłatnie udostępniła Burmistrz Kartuz, która jednocześnie objęła patronat nad imprezą. Dzięki sponsorom udało się przygotować plakaty i bilety na imprezę, wodę i zapinki dla uczestników oraz vouchery do Formy dla tych najaktywniejszych.

Prócz instruktorów w organizację maratonu społecznie zaangażowali się także Szymon Kwiatkowski - fotograf i Mariusz Pawłowski, który zadbał o sprzęt techniczny.

Wszystkie pieniądze ze zbiórki, czyli 1800zł, zostaną przekazane rodzicom Nataniela, którzy wykorzystają je w należyty sposób.