Bramka Wojciecha Sterczewskiego w 3 min. "ustawiła" mecz. Obrońca Gryfa, po rzucie wolnym i podaniu Pawła Waleszczyka, huknął z 20 metrów i bramkarz Cartusii miał niewiele do powiedzenia. Gryf Słupsk królował w środku pola, a bez większego trudu rozbijając ataki Cartusii oparte na długich podaniach, z pominięciem drugiej linii. w 20 min było 2:0. Waleszczyk dośrodkował, Marcin Kozłowski wbiegł w pole karne i uderzeniem z pierwszej piłki pokonał Tułowieckiego.W drugiej połowie na 3:0 w 56 min. podwyższył strzałem głową Tomasz Piekarski. Honorową bramkę dla Cartusii Kartuzy w 78 min. strzelił Ryszard Dawidowski. Za tydzień wyjazdowy mecz o "sześć" punktów z Energetykiem Gryfino. Jeśli Gryf chce myśleć o utrzymaniu w III lidze, powinien to spotkanie wygrać.
Gryf Słupsk- Cartusia Kartuzy 3:1 (2:0)
bramki: Sterczewski (3), Kozłowski (20), Piekarski (56), Dawidowski (78)
Gryf: Krymowski, Andrychowski, Sarna, Sterczewski, , Piekarski, Prusaczyk, Kozłowski ( Kamiński), Waleszczyk, Świdziński, Stróż (Pietras), Biegański.
Cartusia: Tułowiecki, Kitowski, Kempiński, Węsiora, Banaszak, Rubin, Kwaśny (Dawidowski), Wlazło, Karasiński, Rusinek, Puczyński,
Polecamy: Czarni walczą o 3 miejsce
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?