Sprawdź, czy zapłaciłeś za grób
Wnoszona przy pochówku opłata gwarantuje zachowanie grobu na cmentarzu przez dwadzieścia lat. O tym, czy będzie to dłuższy termin decyduje już kwota wydana na tak zwaną prolongatę. Wiele osób nie zdaje sobie jednak sprawy z tego, że taką opłatę trzeba uiścić.
Zdarza się, że w tym opłaconym okresie krewni zmarłych zmieniają miejsce zamieszkania lub umierają osoby, które załatwiały formalności na cmentarzu i nikt z rodziny nie ma świadomości, że trzeba wnieść kolejną opłatę. Niektóre pochówki miały miejsce nawet kilkadziesiąt lat temu, a my mamy aktualnej bazy danych bliskich, którzy opiekują się grobami - mówi Karolina Rzepecka, dyrektor Inneko SPZ, które zarządza cmentarzem.
To często jedyny skuteczny sposób
Obecnie na terenie gorzowskiej nekropolii znajduje się kilkaset takich nieopłaconych grobów. O przedłużeniu dzierżawy przypominać mają właśnie kartki naklejane na mogiłach.
Pojawienie się karteczek na grobach to często jedyna i skuteczna metoda kontaktu z rodziną czy opiekunem grobu. Czasami na miejscu jest ktoś, kto się w imieniu najbliższych tymi grobami opiekuje i taką informację przekaże dalej - dodaje Karolina Rzepecka.
Likwidacja tylko w ostateczności
Czy karteczki umieszczone na grobach oznaczają, że te niebawem zaczną znikać? Zarządca cmentarza uspokaja - żadnych gwałtownych zmian nie będzie, a akcja, póki co ma jedynie charakter informacyjny.
Jeśli takie nieopłacone mogiły nie stwarzają jakiegoś zagrożenia, to cały czas czekamy, aż krewni zmarłych się do nas zgłoszą. Dopiero kiedy takiego kontaktu z rodziną lub opiekunem grobu nie ma przez bardzo długi czas, a grób jest bardzo zaniedbany lub praktycznie w ogóle nie istnieje, to dopiero wtedy może zostać przeznaczony pod nowy pochówek - tłumaczy Karolina Rzepecka.
Za przedłużenie dzierżawy miejsca na cmentarzu trzeba zapłacić około 600 złotych w przypadku zwykłego grobu, około 700 złotych za grobowiec, niewiele ponad 500 za kryptę oraz 200 za grób dziecięcy.
Zobacz też:
WIDEO:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?