Zbigniew Zarzycki ma za sobą pierwszy rok kierowania Gminnym Ośrodkiem Kultury w Sulęczynie. Jaki był ten rok? Na pewno pojawiło się wiele nowych inicjatyw. Wzbogacona została oferta zajęć popołudniowych w których uczestniczy coraz więcej osób. Co ciekawe, z zajęć i warsztatów nie korzystają wyłącznie dzieci i młodzież. W GOK-u coraz częściej zobaczyć można ludzi dojrzałych i seniorów.
- Obejmując to stanowisko, miałem pewną koncepcję funkcjonowania tej placówki – mówi dyrektor.- Zależało mi, żeby przyciągnąć do nas jak największą rzeszę mieszkańców gminy. GOK nie jest tylko od organizowania imprez, ale powinien zachęcać do wspólnego spędzania czasu podczas różnorodnych zajęć. I to nie tylko dzieci i młodzież, ale również starszych. Z zajęć korzysta coraz większa liczba ludzi. Są zadowoleni, że mogą trochę się rozerwać, czy pomyśleć nad szachami, bądź nauczyć się języka obcego. Nasza oferta jest dość bogata i jest z czego wybierać – dodaje Zbigniew Zarzycki.
Ośrodek kultury odwiedza tygodniowo ponad 250 osób. Biorą udział w szeregu zajęć, których systematycznie przybywa.
Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
