W pierwszym pojedynku Gevorg spotkał się Gruzinem Kavjaradze Levani, następnie stoczył walkę z Romanem Pacurkowskim z AZS AWF Warszawa, a o wejście do finału zmierzył się z reprezentantem Turcji Karakus Haci. W samym finale zaś doszło do starcia dwóch reprezentantów Polski - naprzeciw reprezentanta Kartuz stanął Mateusz Bernatek i to do niego tym razem należał ring.
Niemniej srebro na Memoriale Pytlasińskiego to wciąż nie lada sukces, co podkreślają także władze klubu:
- Oceniając występ Gevorga trzeba zauważyć, że jest to jego kolejny finał w tym sezonie i jest on najrówniej walczącym i utrzymującym się na wysokim poziomie zawodnikiem kategorii 67kg – komentuje Cartusia. - Zabrakło trochę świeżości, co może wynikać z ciężkiej pracy na zgrupowaniu, poprzedzającym zawody.
(info: GKS Cartusia)
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?