Dwie osoby zginęły w sobotę i w niedzielę w wyniku wypadków samochodowych, do których doszło w powiecie kartuskim.
- W Borkowie, w gm. Kartuzy, w sobotę kierujący oplem kadetem 31-letni mieszkaniec gminy Żukowo na śliskiej nawierzchni prawdopodobnie wpadł w poślizg, zjechał na przeciwny pas drogi, gdzie zderzył się z czołowo z jadącym z przeciwka nissanem sunny - mówi Jarosław Wydrowski, oficer dyżurny KPP w Kartuzach.
Na miejsce wypadku udali się strażacy z Kartuz i Żukowa. Na zewnątrz opla znajdował się jego pasażer, 53-letni Marian C., natomiast wewnątrz zakleszczony kierowca. Strażacy za pomocą sprzętu specjalistycznego wydobyli uwięzionego, lecz na ratunek było za późno.
Do drugiej tragedii doszło wczoraj za Sierakowicami.
- Mieszkanka gminy Sierakowice, jadąc terenowym nissanem w kierunku Puzdrowa, na łuku drogi prawdopodobnie wpadła w poślizg, zjechała na przeciwny pas ruchu i zderzyła się z prawidłowo jadącym renault megane, kierowanym przez 19-letniego mieszkańca gminy Sierakowic - wyjaśnia Edmund Kwidziński, komendant powiatowy Państwowej Straży Pożarnej w Kartuzach. - Pomimo błyskawicznej akcji ratunkowej, w której uczestniczył śmigłowiec, ciężko ranny 19-latek zmarł.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?