Nowe klatki powinny spełniać określone wymogi. Ich wysokość nie może przekraczać 35cm, dodatkowo powinno się w nich znajdować mniej niosek niż poprzednio. Kazimierz Sekuła, powiatowy lekarz weterynarii w Kartuzach, podkreśla, że takie standardy zdecydowanie poprawiają komfort kur. Modernizacja klatek wiąże się jednak z dużym kosztem, przez co nie wszyscy mogli sobie na nią pozwolić. Rolnicy, których nie było stać na wymianę klatek dla kur niosek, musieli przekształcić hodowle klatkowe na ściółkowe.
Pan Tomasz Węsierski, hodowca drobiu z Chmielna, podkreśla, że wymienił klatki 3 lata temu. Za modernizację fermy zapłacił wtedy kilkadziesiąt tysięcy złotych. Właścicieli większych hodowli wymiana klatek kosztowała setki tysięcy złotych.
Hodowcy mogli otrzymać dofinansowanie na taką wymianę z programu „Modernizacja Gospodarstw Rolnych”, jak zaznacza jednak Marcin Węsiora, kierownik Agencji Rozwoju i Modernizacji Rolnictwa w Kartuzach, pula z tego projektu została już wyczerpana. Jedynymi rozwiązaniami dla hodowców, którzy jeszcze nie zmodernizowali ferm pozostają: przekształcenie hodowli klatkowej na ściółkową lub zaciągnięcie kredytu preferencyjnego.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?