Być może gmina Żukowo będzie mieć kolejne, 22 sołectwo - wniosek o odłączenie się od Miszewa podpisało 140 mieszkańców Nowego Tuchomia i Miszewka. Są niezadowoleni z podziału środków sołeckich, które są - ich zdaniem - kierowane głównie do Miszewa, a pozostałe wsie nic z tych pieniędzy nie mają.
10 września wniosek mieszkańców trafił do burmistrza Żukowa. Mieszkańców reprezentuje Kaszubskie Stowarzyszenie Racjonalnego Rozwoju VIS VITALIS. Ma długą listę zarzutów i życzeń.
- Decyzje o podziale środków finansowych podejmuje sama pani sołtys, po zapoznaniu się z opinią rady sołeckiej - twierdzi Aneta Choromańska, prezes VIS VITALIS . - My jesteśmy informowani o jej decyzjach tylko raz w roku. W radzie mamy tylko jednego delegata. Współpraca z sołtys nie przebiega tak jakbyśmy sobie tego życzyli. Oczekujemy bardziej sprawiedliwego dzielenia pieniędzy, lamp i dróg utwardzonych. Brakuje nam chodników. Chcemy, by jezioro w Miszewku z siedliskami wielu gatunków zwierząt i roślin ściśle chronionych zostało objęte specjalnymi formami ochrony.
Pani prezes wylicza, że Miszewko i Nowy Tuchom, miejscowości leżące przy drodze krajowej nr 20, generują znaczne wpływy podatkowe z tytułu przemysłu i usług.
- W zamian, oprócz uciążliwości zakładów, nie dostajemy nic - twierdzi. - Mieszkańcy Nowego Tuchomia skarżą się, że przez 12 lat sołtys Miszewa nie przeznaczył dla ich wsi ani złotówki. Czekamy z niecierpliwością na ogłoszenie przez Radę Miejską w Żukowie konsultacji społecznych.
W tym roku Miszewo zdobyło II miejsce w powiecie w konkursie Piękna Wieś 2012. Ten tytuł łączy społeczność, ale chęć separacji Miszewka i Nowego Tuchomia wprowadza niepokój.
- Nie wszyscy mieszkańcy Miszewka są za odłączeniem od naszego sołectwa - zaznacza Bogumiła Wandtke, od półtora roku piastująca funkcję sołtysa Miszewa. - Zbierają podpisy. Kiedyś były już próby podziału sołectwa. Jest ono niewielkie, liczy niecały tysiąc mieszkańców. W tym roku Miszewko dostało z sołeckiego budżetu nowy plac zabaw dla dzieci, sporo tłucznia, także płyty yombo. Mamy ograniczone możliwości - wspieramy finansowo szkołę, utrzymanie remizy. Jako wieś Miszewo startowaliśmy w tym roku w konkursie Piękna Wieś - i żadna złotówka z budżetu sołectwa na to nie poszła. Mieszkańcy z własnych funduszy upiększali posesje. Tym bardziej bolą zarzuty stowarzyszenia pod adresem sołtysa i rady sołeckiej, bo tworzą je napływowi mieszkańcy tych wsi, którzy żądają asfaltu, oświetlenia. Myślę, że zgodą i wzajemną pomocą moglibyśmy więcej osiągnąć niż międzysąsiedzką złością.
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?