Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Coraz szybciej się robi ciemno - pamiętajmy o odblaskach

Maciej Krajewski
Maciej Krajewski
fot. ilustr./KPP Nowy Dwór Gdański
Tylko od początku miesiąca kartuscy policjanci dwukrotnie pracowali na miejscu zdarzenia drogowego z udziałem pieszych. Z pozoru nie jest to przerażająca liczba, patrząc na ogólne natężenie ruchu, ale każdy wypadek to o jeden za dużo. W efekcie dzielnicowi Komendy Powiatowej Policji w Kartuzach, wraz z funkcjonariuszem od profilaktyki społecznej, spotykają się ostatnio z mieszkańcami, zwłaszcza tymi najmłodszymi, uświadamiając o zagrożeniach, czyhających na mało widoczne osoby na drodze.

Jesienią i zimą już w godzinach popołudniowych robi się ciemno, a co za tym idzie - znacząco pogarszają się warunki na nieoświetlonych fragmentach dróg, których to przecież nie brakuje w naszym powiecie. Dla pieszych najprostszym sposobem zadbania o własne bezpieczeństwo jest noszenie odblasków, o czym przypominają w ostatnich dniach kartuscy policjanci.

- Nieduży wydatek zapewni właściwą widoczność i może uchronić nas przez przykrymi konsekwencjami - podkreśla KPP w Kartuzach.

Funkcjonariusze kartuskiej komendy tylko od początku listopada dwukrotnie pracowali na miejscu zdarzenia drogowego z udziałem pieszego. Nie chcąc, żeby w ogóle dochodziło do takich sytuacji, dzielnicowi wraz z policjantem zajmującym się profilaktyką społeczną, niemal codziennie uczestniczą w spotkaniach i uświadamiają o zagrożeniach jakie mogą nas spotkać na drodze, gdy nie będziemy widoczni.

- Przypominają o zasadach ruchu drogowego i uczą jak umieścić odblask, aby być widocznym dla innych użytkowników dróg - podaje kartuska komenda. - Pamiętajmy, że odblask najlepiej umieścić po stronie ciała zwróconej do osi jezdni i zadbać o to, aby nie był zasłonięty elementami garderoby. Umieszczenie odblasku na odcinku od kostki do wysokości pasa zapewni najlepszą widoczność kierujących. W kwestii odblasków powiedzenie więcej znaczy lepiej nabiera sensu. Kilka elementów umieszczonych np. na nogach, garderobie i przegubie dłoni z pewnością przykuje uwagę kierujących.

Jednocześnie mundurowi wymieniają kilka zasad, których warto się trzymać, gdy podróżujemy pieszo szosami, ale też i po mieście:

  • Gdy nie ma chodnika, to poruszaj się lewą stroną drogi – dzięki temu będziesz widział zbliżający się z naprzeciwka pojazd;
  • Stosuj zasadę „widzieć i być widzianym”. To, że widzisz samochód, nie znaczy, że kierowca samochodu widzi Ciebie!
  • Odblaski zakładaj na tę stronę ciała, która znajduje się bliżej osi jezdni, na nogę lub rękę, ponieważ na tych wysokościach odblaski są najlepiej oświetlone przez reflektory samochodów, które bardziej doświetlają prawą stronę drogi;
  • Korzystaj z dróg zgodnie z przepisami. Przechodzenie w miejscach zabronionych, niekorzystanie z odblasków po zmierzchu poza obszarem zabudowanym, wchodzenie bezpośrednio przed nadjeżdżający pojazd, niestosowanie się do sygnalizacji świetlnej, to najczęstsze wykroczenia popełniane przez pieszych.
  • Noś odblaski także w mieście. Kup dziecku widoczny plecak, świecące buty, odzież z wszytymi odblaskami.

- Pieszy, który nosi odblaski, zostaje zauważony przez kierowcę z odległości nawet 150 metrów. To wystarczająco dużo, by go bezpiecznie ominąć. Pieszy, który nie ma odblasków, zostaje zauważony dopiero, gdy znajduje się ok. 40 metrów od jadącego pojazdu. To mniej więcej tyle, ile najczęściej wynosi droga hamowania szybko jadącego pojazdu. Czasami to zbyt mało, by podjąć jakąkolwiek reakcję - dodają na przestrogę policjanci.

Nie zapominajmy też, że noszenie odblasków po zmierzchu poza obszarem zabudowanym jest obowiązkowe.

(info: KPP Kartuzy)

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kartuzy.naszemiasto.pl Nasze Miasto