Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Cartusia 1923 rozgromiła u siebie Kamionkę Sopot 8:2

Maciej Krajewski
Maciej Krajewski
Cartusia 1923 Kartuzy
Efektownie piłkarze Cartusii zakończyli ostatnie spotkanie u siebie w tej rundzie sezonu. Podejmując najniżej notowany w tabeli zespół SPK Kamionka Sopot kartuzianie zwyciężyli 8:2, gdzie już w pierwszej połowie prowadzili pięcioma bramkami.

W obecnym sezonie było to chyba jedyne spotkanie, gdzie to Cartusię typowano na faworyta meczu. Po niedawnym ostatnim odbiciu się od dna podopieczni Karola Cichonia wyraźnie przeważali nad najniżej notowanym zespołem tabeli V ligi - SPK Kamionką Sopot.

Na dodatek kartuzianie w niedzielę grali u siebie i w optymalnym składzie - trener Karol Cichoń do dyspozycji miał prawie wszystkich swych zawodników, na który to luksus nie mógł sobie pozwolić w bardzo wielu spotkaniach tej rundy.

Bez zaskoczeń od samego początku niedzielnego meczu piłkarze Cartusii przejęli inicjatywę. Nie brakowało przy tym błędów, bowiem już w 3. minucie to goście mogli strzelić gola, ale nie udało im się wykorzystać tej okazji. Zemściło się to na nich chwilę później. Podczas kontrataku piłkę na połowie rywala przejął Jakub Toruńczak, który podprowadził futbolówkę bliżej bramki gości. Następnie, widząc źle ustawionego bramkarza Michała Schulza, napastnik Cartusii uderzył zza pola karnego i piłka wylądowała w siatce.

Mimo dalszej zdecydowanej przewagi gospodarzy na kolejnego gola trzeba było czekać ponad pół godziny. Wtedy jednak zaczęła się prawdziwa kanonada, po której na przerwę podopieczni Karola Cichonia schodzili już 5 bramkami na koncie. Najpierw jeszcze raz popisał się Jakub Toruńczak, na 3:0 podniósł wynik Robert Radomski, a dwa celne strzały przed gwizdkiem oddał Nikodem Bucior.

W drugiej połowie wiele się nie zmieniło, aczkolwiek początek nie poszedł po myśli gospodarzy. W 55. minucie sytuację sam na sam z bramkarzem zmarnował Jakub Toruńczak, z kolei 3 minuty później pierwszego gola strzelili goście. Wykorzystali oni rozluźnienie w szyku kartuzian, zaś autorem bramki był najlepszy z zawodników Kamionki w niedzielnym spotkaniu - Karol Byra. Cartusia odpowiedziała z nawiązką, zdobywając kolejne bramki w 70. i 73. minucie. Popisali się tu Marcin Walentowski i Oliwier Hara. Chwilę później jednak ponownie Karol Byra przełamał obronę gospodarzy i zapewnił swej drużynie drugiego gola.

15 minut przed końcem spotkania niewiele jednak mogło zmienić jego wynik. Zwłaszcza, że na 8:2 powiększył go jeszcze raz Marcin Walentowski.

Niedzielny mecz był ostatnim w tej rundzie spotkaniem Cartusii 1923 na stadionie w stolicy Kaszub. Przed podopiecznymi Karola Cichonia jeszcze jeden pojedynek, który zagrają w sobotę na wyjeździe. Po najsłabszym zespole w swej grupie kartuzianie zmierzą się teraz z jednym z najlepszych - AS Kolbudy.

Niezależnie od wyniku na ten moment Cartusia 1923, po kiepskim starcie, jesienną rundę sezonu 2021/22 skończy w dość bezpiecznym miejscu w tabeli. Obecnie są dokładnie w połowie stawki - na 9. miejscu. Czy ich pozycja ulegnie jeszcze zmianie przekonamy się w weekend.

Składy drużyn:

Cartusia: Bogdziewicz- Olszewski, Dawidowski (27’ Ptach), Fierka, Laskowski (74’ Poroszewski)- Radomski (46’ Hara), Kitowski, Bodzak (75’ Khan), Formella (46’ Walentowski), Bucior- Toruńczak;
Rez.: Szymański, Hara, Poroszewski, Khan, Walentowski, Ptach, Bertling;

Kamionka: Schulz- Karolewicz (60’ Schattschneider), Kaczkowski (71’ Stawiarski), Zając, Kłosowski, Mężyk-Sikorski, Loroff, Rogacki, Byra, Kochno, Śliżewski;
Rez.: Bałut, Stawiarski, Schattschneider;

Bramki:
1:0 Toruńczak (4’), 2:0 Toruńczak (36’), 3:0 Radomski (38’), 4:0 Bucior (41’), 5:0 Bucior (45’), 5:1 Byra (58’), 6:1 Walentowski (70’), 7:1 Hara (73’), 7:2 Zając (75’), 8:2 Walentowski (84’);

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kartuzy.naszemiasto.pl Nasze Miasto