Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Borucino. W sobotę wieczorem spłonęło poddasze domu mieszkalnego, nie było ofiar w ludziach

(J.S.)
archiwum
W sobotę ok. godz. 20.15 zgłoszono strażakom pożar budynku mieszkalnego w Borucinie. Na ratunek ruszyły jednostki JRG z Kartuz, OSP ze Stężycy, Kamienicy Szlacheckiej, Zgorzałego, Sulęczyna i Mściszewic.

Strażacy opanowali ogień w niecałe 2 godziny. Spaliło się poddasze o powierzchni ok. 60 m kw.

W budynku mieszkała samotnie starsza kobieta. Poszła na różaniec za zmarłą siostrę. Teraz znalazła schronienie u rodziny, po sąsiedzku.

– Sytuacja jest opanowana -mówi wójt Tomasz Brzoskowski. – Byliśmy z radnym z tego rejonu w kontakcie. Jutro ocenimy konieczność dalszej pomocy, ale rodzina deklaruje, że zaopiekuje się kobietą.
Jak wstępnie przypuszczają strażacy - ogień mógł powstać od nieszczelnego przewodu kominowego, ale nie wykluczają też zwarcia instalacji elektrycznej. Szacunkowe straty wynoszą 12 tys. zł.

To czwarty pożar w tym roku w gminie Stężyca. W lutym ogień zabrał dorobek życia rodzinie w Klukowej Hucie, potem palił się dom w Sikorzynie i w Szymbarku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kartuzy.naszemiasto.pl Nasze Miasto