Kiedy w Sierakowicach już powoli ustawała tegoroczna zabawa na Balu Wszystkich Świętych, w stolicy Kaszub dopiero się ona rozpoczynała. Od lat w Kartuzach w wigilię uroczystości Wszystkich Świętych organizowana jest huczna zabawa dla najmłodszych, na którą każdy z uczestników proszony jest o przyjście w stroju wybranego świętego lub, co niezmiennie cieszy się największą popularnością - aniołka.
Nie inaczej było i w tym roku, choć ze względu na trwającą pandemię organizatorzy starali się zachować bezpieczeństwo, a dzieci było nieco mniej. Sama zabawa jednak zdecydowanie nie poddała się koronawirusowi i była równie energiczna, co zwykle. Tańce, gry oraz trochę słodkości w formie przepysznych ciast - tego można było się spodziewać w niedzielne popołudnie w Kartuskim Centrum Kultury.
Choć impreza ta w stolicy Kaszub odbywa się od wielu lat, tegoroczna odsłona była pierwszą, na której pojawili się również przebrani rodzice, którzy na parkiecie dotrzymywali tempa swym pociechom. Do niektórych zabaw nawet włączał się ks. Grzegorz Kudelski, organizator wydarzenia.
W programie przewidziane było też krótkie przedstawienie się, za jakiego świętego każdy był przebrany, a na posiadaczy najpiękniejszych strojów czekały specjalne nagrody - na dodatek do różnych upominków, przeznaczonych dla wszystkich.
echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?