Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Arka w sobotę zagra z Bogdanką Łęczna

Piotr Wiśniewski
Czy w sobotę piłkarze Arki będą mieli powody do radości?
Czy w sobotę piłkarze Arki będą mieli powody do radości? Tomasz Bołt
Sobotni mecz będzie dla gdynian bardzo poważnym testem. Gdyńska drużyna zagra z Bogdanką Łęczna, której trenerem jest Piotr Rzepka.

Kibice żółto-niebieskich zastanawiają się czy w końcu nadejdzie taki moment, że ich zespół włączy drugi bieg. Na razie absolutnie nie może być o tym mowy. Gdynianie z trudem zdobywają kolejne punkty. A założenia przedsezonowe były przecież zupełnie inne…

Mecz z Bogdanką powinien dać odpowiedź sympatykom Arki czy ich zespół powraca na właściwe tory. Bo Arka teraz bardziej przypomina podtopioną łódź niż piękny okręt flagowy zmierzający na pełnym morzu ku ekstraklasie. Może awans do 1/8 finału Pucharu Polski sprawi, że gdynianie odpalą? Zwycięstwo w takich okolicznościach cieszy jeszcze bardziej. W dodatku podopiecznym Petra Nemca udało się nareszcie wygrać na wyjeździe. Jednak dopiero po serii rzutów karnych. Jakby nie patrzeć na wygraną poza domem sympatycy Arki czekali wiele miesięcy.

Szczególnie polecamy:**Arka w 1/8 finału Pucharu Polski**

Gra gdyńskiego zespołu nie porywa, w poczynaniach podopiecznych Petra Nemca wciąż jest sporo chaosu. Pucharowy pojedynek z Olimpią Elbląg tylko to potwierdził. Zwłaszcza w pierwszej połowie Arka zagrała bardzo słabo. - Weszliśmy w ten mecz dopiero w drugiej połowie, bo nie wiem o co chodziło w naszej grze przed przerwą - wypalił szkoleniowiec żółto-niebieskich. - Gdyby nie nasz bramkarz to już w pierwszej połowie gospodarze mogli wszystko rostrzygnąć - dodał Czech.

A tak gdynianie dotrwali do dogrywki, a potem rzutów karnych, które wygrali. Konkurs jedenastek wykreował w Arce cichego bohatera. To Maciej Szlaga, który w tym sezonie nie miał jeszcze możliwości do zaprezentowania swoich umiejętności. Po spotkaniu arkowcy cieszyli się razem z kibicami z awansu. Widać było w ich gestach radość i ulgę.

Czytaj również:**Według ekonimistów Arka ma potencjał na...15. miejsce**

Czas jednak aby podopieczni Petra Nemca pięli się w górę tabeli. Na pewno w poprawie dorobku punktowego, a tym bardziej bramkowego, nie pomoże Mirko Ivanovski, który w Stróżach ukarany został czwartą żółtą kartką. Kto może go zastąpić? Teoretycznie Nemec ma kilka wariantów zastępczych. W ataku dobrze przecież czuje się Janusz Surdykowski, Ensar Arifović i Fabian Słowiński. Ten ostatni pokazał próbkę swoich nieprzeciętnych umiejętności. Być może z przodu zagra właśnie on, a wspomagać go będzie Bośniak Arifović.

W sobotę nad morzem zagości czołowa ekipa I ligi. W Łęcznej na razie cicho o planach i celach na przyszłość. Dobrą robotę wykonuje tam obyty już na I-ligowych boiskach Piotr Rzepka. Dla niego mecz z Arką to powrót do wspomień i podróż sentymentalna.

W I LIDZE PIENIĄDZE NIE GRAJĄ

Na kogo gdynianie powinni zwrócić szczególną uwagę? Na pewno na bramkostrzelnego Nildo, który w tym sezonie zdobył już osiem bramek. Z dobrej strony prezentują się także: Tomáš Pešír oraz Brazylijczyk Wallace.

Arka Gdynia - Bogdanka Łęczna, sobota 24 września 2011 roku, godz. 17.30. Relacja live z tego meczu na łamach naszego serwisu.

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kartuzy.naszemiasto.pl Nasze Miasto