Arboretum kartuskie zaprasza

Jest to miejsce szczególne, bo skupiające ponad 170-letnie buki, kilkanaście innych gatunków rodzimych drzew oraz te, pochodzące z Ameryki Północnej. Znajduje się 700 m od kościoła poklasztornego.
Cały teren jest ogrodzony. Na jego obszarze wytyczono i zaprojektowano ścieżkę przyrodniczo-edukacyjną. Biegnie ona przez najatrakcyjniejsze formy ukształtowania terenu i pozwala na obserwację 23 gatunków sędziwych drzew leśnych, liczących od 100 do 170 lat.
Kartuski ogród dendrologiczny to drugie takie miejsce w województwie pomorskim, po najstarszym ogrodzie dendrologicznym w Wirtach.
Miejsce to poświecił ks. Piotr Krupiński, życząc, by ci, którzy przyjdą się tu uczyć i poznawać przyrodę, potrafili odnaleźć w każdej roślinie i ciszy ślady Boga.
Autorem arboretum jest dr Jan Duda. Podczas otwarcia opowiadał o roślinności skupionej na pozakonnej ziemi.
Na 50 drzewach zawieszono tabliczki z ich polskimi nazwami.
Długość ścieżki wynosi 1 km, jest wyposażona w drewniane kładki nad strumykiem, schody i poręcze. Nie wolno tu jeździć rowerami, można je zostawić przy stojaku. 
Ciekawostką jest to, że w arboretum przetrwał wieczornik damski, roślina używana przez zakonników przed 200 laty w celach leczniczych. Można też poszukać 39-metrowego modrzewia europejskiego, który od najwyższych swoich braci w Polsce i Europie jest niższy zaledwie o 3,5 m. Nie sposób ominąć rosnącego tuż przy ścieżce okazałego dębu czerwonego, jednego z najwyższych okazów tego gatunku w Polsce.

Arboretum objęte jest nowoczesnym systemem monitoringu.
Z okazji otwarcia arboretum, Zbigniew Butowski, właściciel ogrodu botanicznego z Gołubiu, przekazał trzy rośliny rodzime, wywodzące się z tych terenów - kłokoczkę południową, trzmielinę brodawkowatą oraz wisienkę stepową.