Przypomnijmy, że Franciszek Kwidziński już od urodzenia był mocno związany ze stolicą Kaszub. Od 1950 roku działał w Regionalnym Zespole Pieśni i Tańca Kaszuby, nad którym przejął kierownictwo w 1961 roku, a od 1985 roku pełnił funkcję instruktora tańca. Był również autorem książki „Kaszubskie stroje ludowe”, współtworzył scenariusze widowisk z repertuaru zespołu Kaszuby, bardzo aktywnie działał też w Zrzeszeniu Kaszubsko-Pomorskim.
W 2011 roku jako pierwsza osoba został Honorowym Obywatelem Kartuz. Tytuł nadała mu jednogłośnie rada miejska pod koniec września, ale uroczyste wręczenie tytułu odbyło się w październiku, podczas święta patrona miasta św. Brunona, będącego jednocześnie inauguracją obchodów 630-lecia powstania Kartuz.
Odszedł 30 czerwca, 3 lipca zaś nastąpiło jego uroczyste pożegnanie. W ostatniej drodze towarzyszyli mu ci, których szczególnie ukochał - m.in. rodzina i ukochany zespół Kaszuby, o którego rozwój i promocję w mediach walczył konsekwentnie prawie do ostatnich dni.
- Był wielkim ambasadorem Kartuz i Kaszub - mówił rok temu na pogrzebie burmistrz Kartuz. - Zabiegał o zachowanie autentyczności strojów kaszubskich i ludowych utworów muzycznych. Sam zajmował się gromadzeniem kroniki zespołu, gromadził pamiątki. Dziękujemy mu za życie poświęcone propagowaniu kultury kaszubskiej. Mamy nadzieję, że jego dzieło będzie nie tylko kultywowane, ale też doceniane za znaczący wkład w zachowanie wiary i mowy naszych ojców.
Franciszek Kwidziński spoczął na cmentarzu przy kartuskiej kolegiacie.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?