Łączna kwota zebrana przez sztab WOŚP w Kartuzach to ponad 60,3 tys. zł, z czego 9 tys. zł z licytacji. Ponad 50 tys. zł zebrali wolontariusze na ulicach.
- I to właśnie tym młodym ludziom najbardziej pragnę podziękować – mówi Aleksandra Lewna. - I choć głównie, to jednak nie tylko naszą wspaniałą młodzież mam tu na myśli, bo w tym roku przez cały dzień kwestowała również pani, która jest mężatką i mamą. Wielki szacunek dla was wszystkich, kochani!
Najdrożej, bo za 1020 zł udało się wylicytować voucher Fit 8, za który zapłaciła Sylwia Biankowska, wiceburmistrz Kartuz, natomiast słynne pióro burmistrza Kartuz poszło za ponad 300 zł. Sam Mieczysław Grzegorz Gołuński wylicytował kosz smakowitości, za który zapłacił 460 zł.
- Bardzo utrudniła nam w tym roku działanie pandemia i to nie tylko dlatego, że nie było licytacji i koncertów z udziałem publiczności, ale też z powodu nauki zdalnej w szkołach - kontynuuje Aleksandra Lewna. - Wcześniej szkoły były naszym istotnym partnerem. Na przykład szkoła w Pomieczynie w ubiegłym roku zebrała około 20 tys. zł. W tym roku z nami nie grali, więc tych pieniążków siłą rzeczy jest mniej.
W tym roku był też problem z rejestracją wolontariuszy, która również odbywała się online.
- Na przykład ktoś się zgłosił i wydawało mu się, że na tym koniec, a tymczasem trzeba było dopełnić jeszcze innych formalności - objaśnia pani Ola. - Z tego też powodu było ich mniej niż rok temu, choć chętnych nie brakowało. Reasumując, osiągnęliśmy w tym roku zbliżony wynik do ubiegłego, bo gdyby nie nauka zdalna w szkołach i fakt, że w kościołach, na ulicach mamy z powodu pandemii mniej ludzi, to byłby kolejny rekord.
Polski smog najbardziej szkodzi kobietom!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?