Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Pomieczynie upamiętnili 79. rocznicę Marszu Śmierci

Maciej Krajewski
Maciej Krajewski
Mieszkańcy Pomieczyna zawsze pamiętają o tych tragicznych wydarzeniach.
Mieszkańcy Pomieczyna zawsze pamiętają o tych tragicznych wydarzeniach. OSP Pomieczyno
Jak co roku o Marszu Śmierci pamięta i Pomieczyno. W tutejszym kościele, na cmentarzu oraz w szkole odbyły się uroczystości, poświęcone tragicznym wydarzeniom sprzed 79 lat. W tegorocznych obchodach udział wzięli m.in. świadkowie marszu.

W niedzielę 4 lutego w Pomieczynie (gm. Przodkowo) odbyły się obchody, upamiętniające 79. rocznicę Marszu Śmierci więźniów obozu koncentracyjnego KL Stutthof. Uroczystości rozpoczęła msza w tutejszym kościele, po której delegacje, liczne poczty sztandarowe oraz tłumnie zgromadzeni mieszkańcy przeszli na pobliski cmentarz. Na mogile pomordowanych więźniów złożono kwiaty i znicze.

W obchodach uczestniczyli m.in. przedstawiciele władz gminy Przodkowo, powiatu kartuskiego, a także reprezentanci Muzeum Stutthof w Sztutowie. Szczególnymi gośćmi byli również Albin Kwidziński i Jan Lidzbarski - mieszkańcy Pomieczyna i okolic oraz świadkowie samego Marszu Śmierci.

Dalsza część uroczystości odbyła się już w szkole podstawowej w Pomieczynie. Wrażenie na gościach zrobiła przede wszystkim inscenizacja w wykonaniu uczniów. Przedstawienie przybliżało historię Marszu Śmierci, w tym wydarzeń z nocy z 1 na 2 lutego 1945 roku, kiedy to mieszkańcy wsi Pomieczyno uratowali życie kilkudziesięciu osobom.

- Dziedzictwo naszych przodków zobowiązuje nas do kultywowania pamięci i światłych tradycji. Pamiętajmy o ofiarach, a także o tych wszystkich, którzy pomagali więźniom w ucieczce oraz ukrywali ich w swoich domostwach. Biada mam gdybyśmy o tym zapomnieli - komentują strażacy z OSP Pomieczyno, którzy co roku aktywnie włączają się w obchody pamięci Marszy Śmierci.

Nie tylko Pomieczyno

Marszem Śmierci nazywane są tragiczne wydarzenia, rozpoczęte 25 stycznia 1945 r. Właśnie wtedy z obozu koncentracyjnego KL Stutthof ewakuowano 11 tysięcy osób. Kolumny przebywały codziennie ponad 20 km, brnąc w głębokim śniegu, przy temperaturze -20 °C. Nawet ci więźniowie, którzy wyszli z obozu w stosunkowo dobrej kondycji fizycznej, nie byli w stanie sprostać trudom marszu.

Trasa przebiegała od Stutthofu w kierunku zachodnim przez: Mikoszewo (przeprawa na Wiśle), Świbno, Cedry Małe, Cedry Wielkie, Pruszcz Gdański, Kolbudy, Łapino, Niestępowo, Żukowo, Przodkowo, Pomieczyno. Ostatnią z wymienionych miejscowości kolumny osiągnęły około 1 lutego. Jak wspomnieliśmy to właśnie tej nocy mieszkańcy uratowali życie kilkudziesięciu osobom. Część uciekinierów była ukrywana w okolicznych gospodarstwach, aż do wkroczenia Armii Czerwonej.

Marsz Śmierci przeszedł przez wiele miejscowości powiatu kartuskiego, stąd w różnych miejscach co roku upamiętnia się te tragiczne wydarzenia.

Warto też wspomnieć o niezwykłym spektaklu, który z okazji 75. rocznicy Marszy Śmierci przygotowano w Pomieczynie. Więcej na ten temat można przeczytać w artykule poniżej:

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kartuzy.naszemiasto.pl Nasze Miasto