Pokrzywdzony oszacował straty na blisko 950 złotych. Jak ustalili mundurowi mężczyzna do sklepu przyjechał taksówką.
- Kierowcy powiedział, że zrobi szybkie zakupy i wróci tym samym kursem do domu. Po kilku minutach mężczyzna wyszedł ze sklepu z zakupami. W momencie, kiedy wsiadał do taksówki z marketu wybiegła zdenerwowana ekspedientka - informuje podkom. Justyna Jankowska z KMP w Łomży.
Kobieta chciała zatrzymać klienta, gdyż wiedziała, że ten nie zapłacił za alkohol i borówki. Mimo, że ekspedientce pomagał taksówkarz, mężczyźnie udało się uciec. 22-latka zatrzymali dopiero wezwani na miejsce policjanci.
Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Następnego dnia usłyszał zarzuty kradzieży oraz szalbierstwa. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
Zastrzeż PESEL - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?