Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Uczniowie ze Szkoły Podstawowej w Borkowie konsekwentnie dbają o miejsce martyrologii w Borowie

Lucyna Puzdrowska
Lucyna Puzdrowska
Uczniowie Szkoły Podstawowej w Borkowie po raz kolejny zadbali o otoczenie i zapalili znicze przed obeliskiem pamięci w Borowie.
Uczniowie Szkoły Podstawowej w Borkowie po raz kolejny zadbali o otoczenie i zapalili znicze przed obeliskiem pamięci w Borowie. SP Borkowo
W Borowie, w lasku na wzgórzu między jeziorami, znajduje się obelisk poświęcony tym, którzy oddali życie za ojczyznę. Jak co roku w listopadzie, uczniowie i nauczyciele Szkoły Podstawowej im. Jana Pawła II w Borkowie, odwiedzili to miejsce. Tradycyjnie uporządkowali otoczenie, złożyli kwiaty i zapalili znicze. Nie zabrakło modlitwy za obrońców Ojczyzny.

Uczniowie ze Szkoły w Borkowie dbają o miejsce martyrologii

W pierwszych dniach września 1939 roku na Kaszuby napadła IV armia Wehrmachtu pod dowództwem generała Güntera von Kluge. 7 września Herbert Busch, gdańszczanin, wykonawca polityki terroru, rozpoczął oficjalne urzędowanie jako starosta kartuski. Pierwsze jego zarządzenia dotyczyły złożenia broni przez mieszkańców powiatu oraz bezwzględnego podporządkowania się zrządzeniom nowych władz.

- Wprowadzono godzinę policyjną i nakazano w ciągu doby zmienić nazwy polskie na niemieckie - opowiada Józef Belgrau, dyrektor Szkoły Podstawowej w Borkowie, historyk. - Podczas kampanii wrześniowej wielu polskich żołnierzy dostało się do niewoli niemieckiej. Już podczas trwania walk oddziały niemieckie dopuszczały się zbrodni wojennych.

Jak dodaje, w sąsiednim Borowie jesienią 1939 r. Niemcy utworzyli obóz dla około 500 Polaków i Kaszubów. Spośród jeńców wojennych w pobliskim lasku Niemcy zamordowali kilkudziesięciu polskich żołnierzy września, przede wszystkim pochodzenia żydowskiego.

- Wielu konających dobijano łopatami i kolbami. Widać to po połamanych kościach - dodaje Józef Belgrau.

Już od lat uczniowie Szkoły Podstawowej w Borkowie opiekują się tym miejscem, sprzątają otoczenie postawionego tam obelisku, zapalają znicze i składają kwiaty. To piękna tradycja, której pilnują zarówno dyrektor szkoły, jak i nauczyciele borkowskiej podstawówki.

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Uczniowie ze Szkoły Podstawowej w Borkowie konsekwentnie dbają o miejsce martyrologii w Borowie - Dziennik Bałtycki

Wróć na kartuzy.naszemiasto.pl Nasze Miasto