Do zdarzenia doszło we wtorek 1 czerwca po godz. 16. Po przybyciu na miejsce pierwszych zastępów straży pożarnej stwierdzono, że w przydrożnym rowie znajduje się leżący na dachu samochód ciężarowy.
- Pojazdem podróżowały dwie osoby: kierowca i siedmioletnie dziecko. Obie znajdowały się na zewnątrz. Kierowca z urazem głowy uskarżał się na ból klatki piersiowej, natomiast dziecko nie odniosło żadnych obrażeń - wyjaśniają strażacy.
Służby zabezpieczyły miejsce zdarzenia i udzieliły pierwszej pomocy poszkodowanemu kierowcy oraz dziecku w zakresie wsparcia psychicznego. Do akcji zadysponowano też śmigłowiec LPR, którym mężczyzna został przetransportowany do szpitala.
Jak podaje sierż. szt. Karolina Jędrzejczak, p.o. oficera prasowego KPP w Kartuzach, że wstępnych ustaleń wynika, że kierujący ciężarówką 68-letni mieszkaniec powiatu kartuskiego najprawdopodobniej nie dostosował prędkości do warunków, przez co wypadł z drogi, a następnie dachował. Mężczyzna został ukarany mandatem.
Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?