- To jakaś chora sytuacja, żeby po powrocie z pracy nie można było wziąć prysznica, że nie wspomnę o zwyczajnym umyciu się - żaliła się w niedzielę wieczorem mieszkanka Chwaszczyna. - Taka sytuacja nie zdarza się u nas po raz pierwszy. Dlaczego ten problem występuje właśnie w Chwaszczynie? Już od kilku dn jesteśmy bez wody!
Z podobnymi pytaniami dzwonili inni mieszkańcy tej miejscowości.
Na szczęście w poniedziałek, 27 czerwca Spółka Komunalna Żukowo poinformowała, że jeszcze tego dnia zostaną podstawione beczkowozy z wodą pitną w godzinach 14-22 w następujących lokalizacjach: Tuchom - rejon ulic Szczęśliwej i Miłej, Chwaszczyno - ul. Bojańska, ul. Rewerenda 55, rejon ul. Kasztanowej i Kaszubska Droga, rejon ulicy Spokojnej i Kawelskiej.
- W 2018 roku uruchomiliśmy zbiorniki retencyjne, w 2019 roku dokonaliśmy modernizacji sieci wodociągowych na ulicach: Sienkiewicza, Żeromskiego, Mickiewicza, Polnej i Rewerenda, natomiast w 2020 roku zmodernizowaliśmy dwie studnie głębinowe - informuje spółka.
- Jeszcze w tym roku zostaną wybudowane trzy nowe studnie głębinowe, natomiast w 2023 roku rozpoczną się prace związane z budową nowej stacji uzdatniania wody - kontynuują pracownicy Spółki Komunalnej Żukowo. - Mieszkańcom Chwaszczyna i Tuchomia dziękujemy za wyrozumiałość oraz zapewniamy o ciągłej pracy Spółki Komunalnej Żukowo na rzecz zwiększenia poprawy usług w dynamicznie zmieniającej się rzeczywistości.
- Jednocześnie warto zwrócić uwagę, abyśmy wszyscy zwiększyli swoją wrażliwość na zjawisko niedoborów wody oraz konieczność jej oszczędzania, na możliwości retencji wody jakie są dostępne dla właścicieli nieruchomości oraz inne metody oszczędzania wody, do czego nieustannie zachęcamy wszystkich mieszkańców gminy Żukowo - czytamy w komunikacie spółki.
- Niestety, przejeżdżając przez wioski nie tylko gminy Żukowo widać jak ogromne ilości wody pitnej trafia do naszych ogrodów, na tarasy, balkony, a nawet pola. Stąd problem z niedostatkiem wody w kranach, a nawet jej całkowitym brakiem - komentuje Wojciech Kankowski, burmistrz gminy Żukowo. - Sprawę pogarsza też tegoroczna susza. Rolnicy nie mają czym podlać swoich upraw, mieszkańcy jak zadbać o zdobiącą przydomowy teren roślinność. Na pewno tam, gdzie będzie tej wody brakować, będziemy ją dostarczać w inny sposób.
Jak dodaje burmistrz, gmina przez cały czas, systematycznie wzbogaca sieć wodociągową i inwestuje w infrastrukturę z tym związaną.
Meteorolodzy informują, że ma w końcu padać, co zniwelowałoby problem. Póki co, we wtorek do godziny 12.40 spadły z nieba jedynie krople, które na pewno tej sytuacji nie rozwiążą i mieszkańcy - tam gdzie woda jeszcze leci, nadal będą ogrody podlewać wodą z kranu. Nie zmienia to jednak faktu, że woda do picia i umycia się to priorytet!
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?