W gospodarstwie Edmunda i Bernadety Gojtowskich w Ciechomiu bociany uwiły gniazdo na potężnym drzewie 22 lata temu. Ptaki przylatywały do gniazda przez wszystkie lata, jednak konar na którym zbudowały dom mocno nadgryzł ząb czasu. Jakiś czas temu drzewo zaczęło się niebezpiecznie przechylać, grożąc zawaleniem i zniszczeniem gniazda.
Pan Edmund od zawsze otaczał swoich lokatorów wielką troską, dbał o gniazdo, naprawiał. Tym razem jednak sam nie poradziłby sobie z problemem. Zgłosił się więc z prośbą o pomoc do sierakowickiego Urzędu Gminy.
Jego pracownicy przejęli się losem bocianiej rodziny.
- W miejscu gdzie znajduje się drzewo, zamontowano słup ze specjalną platformą pod gniazdo - mówi Mariusz Laska z referatu ochronyśrodowiska. - Przy tym zadaniu współpracowaliśmy z Kaszubskim Parkiem Krajobrazowym. Jego pracownicy skontaktowali nas z Wojciechem Kiełpikowskim, komendantem Straży Leśnej w Kartuzach, który przekazał nam platformę na gniazdo. Mamy nadzieję, że bociany się tu zadomowią.
Bociany zazwyczaj przybywają do Gojtowskim w okolicach 28 marca. Czy spodoba się im nowe domostwo? Okaże się lada dzień.
>>> Pierwsze bociany 2014 w powiecie kartuskim
A wy widzieliście już w tym roku bociany? Może mieszkają w Waszym sąsiedztwie? Róbcie zdjęcia i przesyłajcie na adres [email protected]
Razem stworzymy wiosenną boćkową galerię.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?