Najprawdopodobniej jadąc z góry, na mokrej drodze kierowca citroena, 64-letni mężczyzna, wpadł w poślizg. Auto zjeżdżało na pobocze, na którym stał pieszy.
- Prawdopodobnie chcąc uniknąć potrącenia człowieka kierowca odbił kierownicą w lewo i w efekcie auto wjechało na przeciwległy pas ruchu, wprost na ciężarówkę DAF - poinformował komisarz Paweł Garzeł z wydziału ruchu drogowego KPP w Wadowicach.
Auto zostało zmiażdżone. Kierowca zmarł w czasie reanimacji w drodze do szpitala. Pasażerowie, 33- i 31-latek zginęli na miejscu.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?