Do wybuchu gazu doszło około godziny 5. w hotelu, w którym nocują pracownicy różnych firm. W jednym z pokoi doszło do wybuchu butli z gazem propan-butan. Wybuch gazu spowodował uszkodzenie sufitów w dwóch pomieszczeniach. Przebywający w pokoju około 30-letni mężczyzna doznał dużych poparzeń.
Ranny został śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego przetransportowany do szpitala w Gdańsku.
Jak się dowiedzieliśmy, być może wybuch gazu spowodowany był próbą samobójczą. Wąż prowadzący od butli do kuchenki został nacięty, a kurki zakręcone. Co naprawdę stało się w hotelu pracowniczym w Borczu ustalą śledczy. Dziś obiekt skontroluje Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego i wtedy okaże się, czy korzystanie z pomieszczeń jest bezpieczne czy też konieczny będzie remont.
W akcji ratowniczej wzięli udział strażacy z PSP Kartuzy i OSP Hopowo, zespół ratownictwa medycznego, Lotnicze Pogotowie Ratunkowe i policja.
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?