W Szymbarku spotkali się przedstawiciele jednostek strażackich powiatu kartuskiego, by tradycyjnie podsumować miniony rok. Z przedstawionych prezentacji wynika, że z roku na rok rośnie liczba zadań, z którymi mierzą się druhowie i zawodowcy.
Rośnie liczba zdarzeń, zwłaszcza wypadków drogowych. Tak jak kiedyś strażak kojarzony był głównie z pożarem i gaszeniem ognia, tak dziś częściej widać go na drogach, w pobliżu rozbitych aut, rannych i zabitych osób. W ubiegłym roku doszło w powiecie kartuskim do 371 pożarów, a do tzw. zagrożeń miejscowych, głównie wypadków drogowych, strażacy wyjeżdżali 1816 razy. W tych najbardziej tragicznych zginęło 21 osób, z czego 12 w wypadkach na drodze. Tak naprawdę statystyka jest bardziej dramatyczna, bo w prezentacji uwzględniono wyłącznie tych, co zginęli na miejscu zdarzenia. Gdyby dodać osoby, które zmarły w drodze do szpitala, czy w samym szpitalu, liczba ofiar byłaby większa.
Podczas spotkania w Szymbarku uhonorowano gminy, które pod względem gotowości bojowej uzyskały maksymalną ocenę – 50 pkt. W roku 2015 najwyższą ocenę otrzymały jednostki w gminach: Sierakowice, Przodkowo, Sulęczyno i Chmielno. Pozostałe jednostki również prezentują wysoki poziom i do najwyższej noty zabrakło im niewiele.
Więcej szczegółów w piątkowym wydaniu (22 stycznia) Tygodnika Kartuzy.
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?