– Wszyscy przemijamy i wszyscy staniemy przed Bożym tronem - mówił ks. Bogdan Kozłowski podczas uroczystości na nowym cmentarzu parafialnym na Bilowie w Kartuzach. – Chrześcijański pogrzeb, cmentarz ma w sobie coś, co pozwala wznieść się ponad ból, łzy i tęsknotę. Tym znakiem jest krzyż - znak śmierci i zmartwychwstania. Wchodząc w tej procesji ten młody cmentarz, chcemy życzyć naszym zmarłym spokoju. Modlitwę „A światłość wiekuista niechaj im świeci” niechaj teraz im, a kiedyś i nam, pomogą przeżyć zapalone znicze.Niech przede wszystkim dla zmarłych szeroko się otworzy Boże Miłosierdzie, a nasza modlitwa niech będzie dla nich wsparciem, którego mają prawo oczekiwać.
Homilię na starym cmentarzu wygłosił ks. Arkadiusz Drzycimski, były wikary parafii WNMP w Kartuzach.
– Święci wołają o naszą modlitwę, o nasze uświęcenie i i to, aby wiedzieli, że ten czas, tutaj na ziemi, mamy ograniczony. W tym ziemskim pielgrzymowaniu mamy do spełnienia konkretne zadania. A ich wspólnym mianownikiem jest świętość – mówił z mocą. – Kochać Boga - oznacza, że muszę kochać moich bliskich. Dzisiaj wiele razy spotkamy się z naszymi bliskimi, okazja, jest okazja, by wspominać tych, którzy między nami żyli. Ale obok tego, co doczesne, nie zapominajmy o istocie tego zgromadzenia - o modlitwie. Drogi, bracie,droga siostro. Twoje imię jest zapisane w niebie. Czy cieszysz się z tego?
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?