Tłumy przemaszerowały przez Żukowo wraz z Kacprem Melchiorem i Baltazarem

Kacper, Melchior i Baltazar wraz z asystą tysięcy mieszkańców Żukowa i okolic przemaszerowało ulicami miasta w zorganizowanym tam po raz pierwszy Orszaku Trzech Króli. W barwnym pochodzie wraz z władcami Europy, Azji i Afryki do stajenki maszerowali przedstawiciele władz samorządowych, księża, rycerze z dwórkami, pasterze i anioły. Drogę co rusz zastępowały diabły, próbujące nakłonić wędrowców do zboczenia z trasy. Żukowski orszak nie oparł się jednak ciepłym kiełbaskom i coli, którymi czorty kusiły uczestników. Nie dał się zwieść także Herodowi, do którego zawitał po drodze do stajenki. Bez przeszkód barwny pochód dotarł do stajenki, gdzie powitał go radosny Jezus z Maryją i Józefem. Każdy z królów wraz ze swą asysta złożył pokłon Maleńkiemu. To samo uczynili pozostali uczestnicy orszaku. O wędrowców zadbali niezastąpieni strażacy, którzy przygotowali dla wszystkich swój specjał - przepyszną grochówkę. Każdy mógł również zaśpiewać kolędę Nowonarodzonemu, co czyniono z wielką ochotą. Radosne śpiewy na ulicach Żukowa słychać było jeszcze długo po zapadnięciu zmroku.