Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Stężyca. Promenada, marina i stanica uroczyście otwarte [ZDJĘCIA]

Bartosz Cirocki
Stężyca - otwarcie promenady, stanicy i mariny
Stężyca - otwarcie promenady, stanicy i mariny B. Cirocki
Promenada połączona z mariną i stanicą wodną na Jeziorze Raduńskim Górnym w Stężycy zostały już uroczyście otwarte. Inwestycja robi wrażenie swoim rozmachem i powinna stać się popularnym miejscem na spędzanie wolnego czasu wśród mieszkańców i turystów.

Nowa inwestycja zrealizowana w Stężycy ma szansę stać się popularnym miejscem wśród mieszkańców i turystów. Tym bardziej, że w ramach jednego przedsięwzięcia zrealizowano łącznie trzy.

Niezwykłą propozycją dla pieszych jest promenada z ławeczkami, lampami, platformami widokowymi i tablicami edukacyjnymi. Rozpoczyna się w centrum wsi i wiedzie niemal cały czas nad wodą - najpierw po Raduni, potem nad taflą jezior Raduńskiego Górnego. Prowadzi do profesjonalnej mariny, która połączona została z żeglarską stanicą. Miłośnicy sportów wodnych znaleźć mają niemal wszystko, czego potrzebują, w tym pomosty do cumowania, budynek bosmana, zaplecze z sanitariatami czy slip do wodowania jednostek. Latem uruchomiona ma być tu także wypożyczalnia sprzętu wodnego.

- Od chyba trzydziestu lat mówiło się o konieczności zapewnienia dostępu do jeziora i zwiększeniu atrakcyjności turystycznej tego miejsca, teraz się to udało - mówił wójt Tomasz Brzoskowski. - Nie będziemy skromni, ale to chyba największy tego typu obiekt na Pomorzu.

O skali przedsięwzięcia świadczą liczby: 700 mb długości, 1813 m kw. powierzchni, 216 pali (najkrótszy ma 3,5 metra, najdłuższy 26 metrów), 150 m sześc. drewna modrzewiowego i prawie 200 ton stali. Prace budowlane trwały 9 miesięcy, a 3,5 roku zajęło uzyskiwanie wszelkich wymaganych uzgodnień i pozwoleń - jeden tylko raport oddziaływania na środowisko miał 180 stron.

- Kiedy stałem u wejścia nie wyobrażałem sobie, że coś takiego można zbudować - przyznawał podczas otwarcia Mieczysław Woźniak, przewodniczący rady powiatu.

- W imieniu wodniaków dziękujemy za decyzję, by otworzyć Stężycę na jeziora - mówił Grzegorz Przepiórski, szef stężyckiej szkółki żeglarskiej.

- To piękne miejsce na spacery, chodzić można nawet godzinę - uważa sołtys Stężycy Halina Kulwikowska. - Turyści nie przyjadą do nas pewnie dla samego pomostu, ale na pewno będzie to dla nich dodatkowa atrakcja. Marina i przyszła wypożyczalnia na pewno wspomogą organizację spływów kajakowych, których już teraz jest u nas bardzo dużo.

Promenada otrzymała imię ks. Konrada Lubińskiego, proboszcza parafii w Stężycy w latach 1958 - 1996, wielce zasłużonego dla gminy. Tablicę pamiątkową odsłonił i całą inwestycję poświęcił następca ks. Lubińskiego, ks. dziekan Bogdan Lipski.

- Kiedy zabiegamy o tężyznę ciała, łatwiej osiągamy duchową równowagę i przez to nasze współżycie z ludźmi staje się bardziej braterskie i pogodne - zaznaczał ksiądz dziekan.

Koszty, po dodaniu robót dodatkowych, wyniosły ok. 3,5 mln zł. Połowę tych środków finansowała Unia Europejska z Programu Operacyjnego Ryby.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kartuzy.naszemiasto.pl Nasze Miasto