Sobótki w Kiełpinie - moc atrakcji dla całych rodzin FOTO

Śmieszne konkursy z nagrodami, zabawy, puszczanie wianków, przejażdżki konno i wozem drabiniasty oraz świetna zabawa z zespołem DIDO, to tylko niektóre z atrakcji przygotowanych przez sołtysa i Radę Sołecką w Kiełpinie. Sobótki w Kiełpinie poprowadził Piotr Szyca z Radia Kaszëbë, a zabawy dla dzieci, Karol Nowakowski.

Konkurs na najpiękniejszy wianek
Bez tego konkursu nie ma prawdziwych sobótek. W Kiełpinie również w ramach konkursu dzieci wyplatały wianki świętojańskie, które poddane zostały ocenie komisji. Za najpiękniejsze uznano dzieła Klaudii Macholi, Marty Wołowskiej, Marcela Lemana i Natalii Miloszyk.

>>> Sobótki 2015 w Kiełpinie

Zabawy dla dzieci i starszych
Głównie dla dzieci przygotowano mnóstwo zabaw i konkursów. Były ogrooomne bańki mydlane, które pękając stanowiły wspaniałą ochłodę w ten upalny piątkowy wieczór, był też taneczny korowód czy przeciąganie liny. Atrakcji dla milusińskich było mnóstwo, a dzieciaki chętnie z nich korzystały. Przeciąganie liny zorganizowano również dla starszych. Pojedynek kobiety-mężczyźni wygrały panie, a za drugim podejściem panowie. Wyszło na to, że za każdym razem wygrywała drużyna do której dołączał Mieczysław Grzegorz Gołuński, burmistrz Kartuz. Za pierwszym razem wspierał panie, za drugim płeć brzydszą. Śmiechu było co niemiara. Fantastycznie bawili się uczestnicy konkursów, jak i dopingujący ich mieszkańcy.
Byłoby jeszcze lepiej, gdyby podczas kolejnego konkursu nie doszło do nieszczęśliwego wypadku, który wstrzymał następne konkurencje, w tym konkurs wiedzy o Kiełpinie, który zostanie rozstrzygnięty dopiero we wrześniu, podczas obchodów 775. rocznicy wsi.
https://pomorskie.naszemiasto.pl/powazny-wypadek-na-sobotkach-w-kielpinie-podczas-konkursu/ar/c16-3780898

Wśród gości sobótek w Kiełpinie
byli m.in. wspomniany już burmistrz Kartuz, który objął imprezę patronatem, poseł Stanisław Lamczyk czy proboszcz miejscowej parafii, ks. Arkadiusz Okroj. Była też Dominika Nowakowska, znakomita polska biegaczka, mieszkanka Kiełpina czy przedstawiciele Związku Piłsudczyków.

Żeby było bezpieczniej
To właśnie Piłsudczycy wzięli na siebie zbieranie podpisów pod petycją o poprawę bezpieczeństwa w Kiełpinie. Chodzi przede wszystkim o budowę ronda na skrzyżowaniu ulic: Kartuskiej, Długiej i os. Bernardyno. Jak mówi Mirosław Paczoska, sołtys Kiełpina, koszt inwestycji to ok. milion zł, ale modernizacja feralnego, kolizyjnego i wciąż zakorkowanego skrzyżowania, leży w interesie czterech samorządów: wojewódzkiego, powiatowego, kartuskiego i gminy Somonino. Gdyby koszty rozłożyć na cztery samorządy, nie byłyby wcale duże i inwestycja mogłaby być realizowana już niedługo. Czas pokaże, czy inicjatywa kiełpinian zyska aprobatę.

Piotr Szyca i zespół DIDO z Grzybna
zabawiali zebranych na sobótkach w Kiełpinie mieszkańców do późnych godzin nocnych.