Reforma oświaty w gminie Oborniki: Jaki los czeka nauczycieli i uczniów?

Po przyjęciu przez rząd reformy oświaty, zakładającej likwidację gimnazjów, na barkach samorządów spoczęło zadanie wprowadzenia zmian w sieciach szkolnych. Gruntowna reorganizacja oświaty budzi wiele obaw, nie tylko wśród uczniów i ich rodziców, ale i nauczyciele, którzy boją się utraty pracy.

W gminie Oborniki we wrześniu 2017 roku rozpocznie się wygasanie wszystkich gimnazjów, prócz Gimnazjum nr 3, które zostanie włączone do Szkoły Podstawowej nr 2. Jak zapewniają władze gminy, nauczyciele z tej placówki nie stracą zatrudnienia, ponieważ zostaną pracownikami szkoły podstawowej. Nauczyciele pozostałych gimnazjów, wraz z ich wygaszaniem, będą mieli sukcesywnie zwiększane godziny pracy w szkołach, w których dziś wspomniane gimnazja funkcjonują. - Dodatkowo nauczycielom gimnazjów zaproponowane zostaną godziny w szkołach podstawowych w Chrustowie, Maniewie i obornickiej „trójce” - wyjaśnia Krzysztof Hetmański, dyrektor Centrum Usług Wspólnych.

Jak wyliczyli pracownicy CUW, przy założeniu, że nauczyciele będą przechodzić na emeryturę zgodnie z wiekiem oraz, że przyjmą pracę na niepełne wymiary w poszczególnych szkołach, każda z dotychczas zatrudnionych osób znajdzie pracę po reformie oświaty. Takie rozwiązanie może jednak doprowadzić do sytuacji, w której jeden nauczyciel będzie zatrudniony na łączonym etacie w czterech różnych szkołach.

Spore zmiany zajdą również w obwodach i sieciach obornickich szkół. Nad tym problemem pochylą się podczas dzisiejszej sesji gminni radni. Podejmowana przez nich uchwała zakłada zmniejszenie obwodu Szkoły Podstawowej nr 3, aby wyeliminować dwuzmianowość zajęć, która może wystąpić w najbliższych latach. Do obwodu Szkoły Podstawowej nr 2 dołączona z kolei zostanie stara część miasta, a ulice w rejonie Kowanowa przyłączone zostaną do obwodu placówki w Rożnowie. Do obecnego Zespołu Szkół im. Unicef uczęszczać będą uczniowie z całego terenu osiedla oraz części Bielaw, która wcześniej przypisana była do obwodu Szkoły Podstawowej nr 3. Zmiany te dotyczą jednak wyłącznie uczniów klas pierwszych. Istniejące już klasy nie będą dzielone. Do momentu zakończenia nauki przez uczniów dzisiejszych klas pierwszych gimnazjum, czyli do 2019 rok, szkoły gimnazjalne będą nadal funkcjonować, stopniowo wygasając.

Problem w 2019 roku może mieć powiat, który jest organem prowadzącym szkoły ponadgimnazjalne. Wówczas jednocześnie naukę ukończą pierwsi uczniowie klasy ósmej szkoły podstawowej oraz uczniowie starej klasy trzeciej gimnazjum. Każdy z nich będzie uczył się do tego czasu z innej podstawy programowej, a co za tym idzie będzie posiadał inne umiejętności.

Z dotychczasowych zapowiedzi Ministerstwa Edukacji wynika, że oba roczniki spotkają się w jednej szkole ponadgimnazjalnej. Rocznik, który skończył gimnazjum, będzie w niej przez trzy lata i będzie się uczył według innej podstawy programowej niż uczniowie, którzy już skończyli ośmioletnią szkołę. Ci zostaną w liceum cztery lata, ucząc się według nowego schematu. Oznacza to, że w 2019 roku szkoły ponadgimnazjalne będą musiały utworzyć odrębne klasy dla absolwentów szkoły podstawowej i gimnazjum.