Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Radomsko: O szkołach i budżecie na nadzwyczajnej sesji w powiecie

mk
Radomsko: O szkołach i budżecie na nadzwyczajnej sesji w powiecie
Radomsko: O szkołach i budżecie na nadzwyczajnej sesji w powiecie fot. M. Kulka
Radomsko: O szkołach i budżecie na nadzwyczajnej sesji w powiecie.

Zmianami w sieci szkół średnich w powiecie radomszczańskim zajęli się radni powiatowi podczas piątkowej nadzwyczajnej sesji. Rada musiała przyjąć projekt dostosowania sieci szkół do nowego systemu, także z uwzględnieniem szkół, które znajdują się na terenie powiatu, a których organem prowadzącym nie jest Powiat Radomszczański. Projekt trafi teraz do kuratorium, swoją opinię muszą także wyrazić związki zawodowe. Nie obyło się bez wątpliwości oraz komentarzy dotyczących planowanej reformy.

Radni dopytują m. in. o to jak szkoły średnie poradzą sobie z przyjęciem w 2019 roku dwóch roczników uczniów. Wówczas młodzież w tym samym roku będzie kończyła nową podstawówkę i wygaszane gimnazjum. - Najgorsze będzie to, że uczniów trzeba będzie segregować. Szkoły będą zabiegały o najlepszych, a ci, którzy w normalnym trybie mieliby szanse dostać się do liceum czy technikum, będą musieli szukać innych szkół. W ten sposób uczniowie nie będą mieli równego dostępu do oświaty, a liczniejsze klasy na pewno nie wpłyną dobrze na jakość nauczania - mówi radny Fabian Zagórowicz (PSL).

O tym, że dla powiatu reforma nie będzie żadnym problemem, przekonuje radny Paweł Chybalski (PiS). - Szkoły są przystosowane do przyjęcia większej liczby młodzieży, a zawsze można wprowadzić dwuzmianowość. Za uczniem idą pieniądze, więc jeśli zwiększy się liczba młodzieży, to oznacza dodatkowe fundusze dla szkół - przekonuje.

Arkadiusz Ciach (SLD) twierdzi, że reforma jest źle zorganizowana i dotknie każdego, nie tylko powiat, ale również gminy, które otrzymają 1/9 subwencji mniej i będą musiały jakoś zrekompensować te straty. - Najłatwiej wziąć z inwestycji, a skoro na tę dziadzinę gminy będą miały mniej pieniędzy, mogą nie zachcieć współfinansować tych inwestycji, które miały realizować wspólnie z powiatem. Refotma jest nieprzemyślana i szkodliwa dla każdego - mówi Arkadiusz Ciach.

- Jestem radnym powiatowym, więc zajmuje się problemami samorządu powiatowego. Widzę ten problem, że gminy będą miały zmniejszone środki, ale tam są radni i włodarze, którzy powinni się zmierzyć z tym tematem - odpowiada koledze z rady Paweł Chybalski.

Starosta Andrzej Pluteckie przyznaje, że zmiany będą wiązały się z pewnymi utrudnieniami, ale reforma staje się faktem. Ustawa została uchwalona, więc i rada powiatu musiała przyjąć projekt nowej sieci szkół.
Okres przejściowy będzie trudny, w pewnym momencie pojawi się zwiększona liczba uczniów, ale i z tym będziemy musieli się zmierzyć. Mam nadzieję, że nie trzeba będzie wprowadzać kształcenia zmianowego - mówi starosta. - Większym problemem jest dla nas kwestia szkół branżowych, bo nie wiemy, czy tak jak dotychczas będą mogły działać zespoły kształcące w różnych zawodach czy szkoły branżowe będą musiały być ukierunkowane na jedną dziedzinę (np. zawody elektryczno-elektroniczne czy budowlane) - dodaje Andrzej Plutecki.

Podczas piątkowej sesji radni powiatowi zajęli się też zmianami w budżecie. Te wiążą się m. in. z planowanym zakupem schodołazu dla PCPR, realizacją projektu Erasmus+ przez II Liceum Ogólnokształcące oraz droższym niż zakładano wykonaniem projektu przebudowy ulicy ks. Kościowa

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na radomsko.naszemiasto.pl Nasze Miasto