Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Radni przyjęli apel w sprawie tego, by pozostawić siedzibę Polskiej Agencji Kosmicznej w Gdańsku

Ewelina Oleksy
10.07.2015. Inauguracja i otwarcie siedziby Polskiej Agencji Kosmicznej
10.07.2015. Inauguracja i otwarcie siedziby Polskiej Agencji Kosmicznej Fot. Karolina Misztal
22 radnych było za, 12 przeciwko. Większością głosów na dzisiejszej sesji przyjęto apel, w którym radni sprzeciwiają się rządowym planom przeniesienia siedziby Polskiej Agencji Kosmicznej z Gdańska do Warszawy.

W apelu, który powstał z inicjatywy Klubu Koalicji Obywatelskiej, Rada Miasta Gdańska wyraża zdecydowany sprzeciw wobec ostatniej decyzji Rady Ministrów, która chce przenieść siedzibę PAK do Warszawy. W apelu czytamy też m.in., że Rada Miasta „ z niepokojem traktuje wszelkie tendencje do centralizacji życia gospodarczego i administracyjnego w Polsce”.

Radni piszą też, że dostrzegają pozytywny wpływ funkcjonowania PAK w Gdańsku, bo dzięki temu powstały kierunki studiów kształcące w technologiach kosmicznych i satelitarnych. Dynamicznie rozwija się sektor przedsiębiorstw inwestujących w specjalistyczne technologie, a to pociąga za sobą rozwój gospodarki regionu i przyczynia się do powstawania miejsc pracy dla wysoko wykwalifikowanych pracowników. Apel trafi do premiera, marszałków Sejmu i Senatu i pomorskich parlamentarzystów, do których radni zwracają się o wsparcie.

Więcej czytaj tutaj: W Gdańsku toczy się polityczna wojna w sprawie Polskiej Agencji Kosmicznej

- Zaczyna mnie martwić, że Rada Miasta zabiera się za sprawy, które nie są w jej kompetencjach. Tak samo było w poprzedniej kadencji z apelem ws. obrony Trybunału Konstytucyjnego. W mojej opinii też dobrym rozwiązaniem jest pozostawienie siedziby tej agencji w Gdańsku, ale jej serce od dawna biło w Warszawie. W zeszłym tygodniu spotkałem się jednak z ministrem i posłem Śniadkiem w tej sprawie. Udało nam się dojść do porozumienia. Ma wejść poprawka do ustawy w tej sprawie - aby siedziba agencji pozostała w Gdańsku- powiedział Kacper Płażyński, szef Klubu PiS

- Za każdym razem będziemy zabierać donośny głos, kiedy rząd będzie ingerował w sprawy Gdańska. Nie zagłuszycie naszego głosu. POLSA nie jest bytem abstrakcyjnym, tylko konkretną instytucją, dzięki której rozwijają się firmy, powstają miejsca pracy. Zabranie tej instytucji jest szkodą dla naszego miasta - odpowiadał Płażyńskiemu Piotr Borawski, szef Klubu KO.

- To apel czysto polityczny, broniący posady prezesa, który z tego co wiem, nie jest gdańszczaninem. Wszyscy, którzy w POLS-ie pracują, zachowają tę pracę. Ten apel to wyraz czystej złośliowści wobec PiS - komentował Kazimierz Koralewski, radny PiS.

Przegląd najważniejszych wydarzeń ostatnich dni:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto