Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Powiat kartuski: 300 zł kary za postawienie krzyża w Gołubiu

Alicja Zielińska
Krzyż nad jeziorem w Gołubiu postawiono w marcu 2008 r.
Krzyż nad jeziorem w Gołubiu postawiono w marcu 2008 r. Alicja Zielińska
W kartuskim sądzie zapadł wyrok w sprawie nielegalnego postawienia krzyża nad jeziorem w Gołubiu.

Przyznał się do tego podczas prowadzonego postępowania Piotr. R., wiceprezes Kaszubsko-Kociewskiego Stowarzyszenia im. TOW Gryf Pomorski. Czyn ten został uznany za mało szkodliwy społecznie. Sąd warunkowo umorzył więc postępowanie karne na rok, a wobec Piotra R. zasądził karę w wysokości 300 zł, które ma wpłacić na rzecz kartuskiej kolegiaty.

Piotr R. stwierdził, że postawienie krzyża nad jeziorem było spontaniczną formą protestu ze względu na usunięcie istniejącego od ponad 30 lat krzyża upamiętniającego por. Józefa Dambka i gryfowców. Ten bowiem decyzją władz gminy został przeniesiony z prywatnej działki na teren szkolny.

- Jestem usatysfakcjonowany decyzją sądu - powiedział nam Piotr R. - Akceptuję ten wyrok i na pewno na rzecz kolegiaty pieniądze wpłacę. Nie jest ujmą na tak szczytny cel pieniądze przeznaczyć. Uważam że jest to też krok ku temu, by kolejne nasze spotkania upamiętniające rocznicę zabójstwa porucznika Dambka odbywały się w spokoju i z należytymi honorami. Liczymy na to, że w tym roku, 14 marca, nad jeziorem w Gołubiu spotkają się ci, którzy chcą członkom Gryfa Pomorskiego oddać należyty hołd. Będziemy jako stowarzyszenie robili wszystko, by to coroczne spotkanie było też końcem zbędnych nieporozumień i waśni. Wszystkie też postępowania administracyjne w tej sprawie idą zgodnie z planem.

Gdy w 2008 roku decyzją radnych i wójta Stężycy krzyż i obelisk poświęcony por. Józefowi Dambkowi został przeniesiony koło szkoły, w nocy, tuż przed rocznicowymi obchodami, nad jeziorem pojawił się nowy, kilkumetrowy krzyż. W wyniku przeprowadzonej później wizji lokalnej inspektor budowlany w Kartuzach uznał go za budowlę nielegalną. Na jego posadowienie członkowie stowarzyszenia nie mieli zgody. Przez blisko dwa lata toczyły się sprawy o ukaranie winnych. Powiatowy inspektor nadzoru budowlanego wydał decyzję o "rozbiórce" nielegalnego obiektu, chyba że stowarzyszenie w określonym terminie dostarczy niezbędną dokumentację do jego legalizacji.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kartuzy.naszemiasto.pl Nasze Miasto