Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pomorscy kierowcy samochodów ignorują rowerzystów

Piotr Weltrowski
Prawdziwa plaga - tak, o wypadkach z udziałem rowerzystów, mówią gdańscy policjanci. Tylko w ciągu ostatnich kilkunastu dni w mieście doszło aż do dziesięciu tego typu zdarzeń.

Prawdziwa plaga - tak, o wypadkach z udziałem rowerzystów, mówią gdańscy policjanci. Tylko w ciągu ostatnich kilkunastu dni w mieście doszło aż do dziesięciu tego typu zdarzeń. Co ciekawe, w większości wypadków winni okazali się kierowcy, ale nie rowerów, a samochodów.

- Główną przyczyną tego typu wypadków wypadków jest brak udzielania pierwszeństwa przejazdu - tłumaczy asp. Magdalena Michalewska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku. - Rzeczywiście, nieco częściej pierwszeństwa nie udzielają kierowcy samochodów a nie rowerzyści.

Tak było chociażby w środę, gdy doszło aż do dwóch podobnych wypadków. Pierwszy z nich wydarzył się przy skrzyżowaniu ul. Witosa z ul. Cieszyńskiego. 27-letnia kobieta, skręcając w ul. Cieszyńskiego nie ustąpiła pierwszeństwa 15-letniemu rowerzyście i doszło do zderzenia. Skutek był taki, iż nastolatek, z ranami ciętymi brzucha, został przewieziony do szpitala.

Tego samego dnia do szpitala trafił także inny rowerzysta, tym razem 22-latek. I w jego przypadku przyczyna wypadku była identyczna, tak przynajmniej wynika ze wstępnych ustaleń policji. Mężczyzna jechał ścieżką rowerową wzdłuż ul. Grunwaldzkiej. W pewnym momencie w jego rower uderzył samochód osobowy wyjeżdżający ze znajdującego się przy ulicy parkingu. Wszystko wskazuje na to, iż także tu kierowca auta nie zastosował się do przepisów i próbował wymusić pierwszeństwo. W wyniku wypadku rowerzysta odniósł liczne stłuczenia całego ciała oraz wstrząśnienie mózgu.

Bardzo podobny był też scenariusz kolejnego z wypadków, kiedy to, kilka dni wcześniej, samochód osobowy próbujący włączyć się do ruchu wjechał w rowerzystkę w okolicy ul. Kaczeńce. Cyklistka również trafiła do szpitala. Tym razem z obrażeniami nogi.

Nie jest jednak tak, iż to tylko kierowcy samochodów winni są coraz większej liczby wypadków z udziałem rowerzystów.

- Rowerzyści również doprowadzają do kolizji. Najczęściej dlatego, iż nie sygnalizują kierowcom zamiaru skrętu, który chcą wykonać. Często też dlatego, że ich jednoślady są po prostu źle oznakowane - mówi Michalewska.

Jak więc bezpiecznie poruszać się rowerem? Policja apeluje do miłośników dwóch kółek, aby pamiętać o podstawowych zasadach bezpieczeństwa.

Po pierwsze, rower powinien mieć włączone oba światła - z przodu oraz z tyłu pojazdu. Poza tym sam rowerzysta powinien być widoczny, nawet podczas trudnych warunków pogodowych, dla kierowców. Zapewnić może to chociażby kamizelka odblaskowa.

Bardzo ważną rzeczą jest także kask. Rowerzysta, podczas zderzenia z ważącym znacznie więcej i rozpędzonym samochodem, nie ma praktycznie żadnych szans. Kask może jednak uchronić głowę przed poważniejszymi urazami.

Policja apeluje także do kierowców, aby pamiętali, że uczestnikami ruchu drogowego są nie tylko samochody, ale również piesi oraz rowerzyści.

3 lata - nawet tyle spędzić można w więzieniu za spowodowanie wypadku drogowego. Prawo obowiązuje w tej kwestii wszystkich uczestników ruchu drogowego - nie tylko kierowców samochodów, ale też pieszych oraz rowerzystów.

od 12 lat
Wideo

Gazeta Lubuska. Miała 2 promile, rozbiła auto i uciekła

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Pomorscy kierowcy samochodów ignorują rowerzystów - Warszawa Nasze Miasto

Wróć na kartuzy.naszemiasto.pl Nasze Miasto