24 sierpnia funkcjonariusz z Komisariatu Policji w Sierakowicach wspólnie z mundurowym z Posterunku Policji w Sulęczynie, przyjęli zawiadomienie o użyciu przemocy w celu wymuszenia zwrotu pieniędzy oraz kradzieży telefonu przy użyciu siły. Do zdarzenia miało dojść tego samego dnia w godzinach porannych pod domem 31-letniego pokrzywdzonego.
Jak ustalili pracujący nad sprawą policjanci z Sulęczyna i Sierakowic, 41-letni mieszkaniec gminy Sierakowice przyjechał pod dom byłego pracodawcy twierdząc, że jest on mu winny 200 zł. Nie czekając na reakcję byłego szefa wyciągnął dużą metalową pałkę i zaczął bić mężczyznę po głowie i twarzy. Gdy pokrzywdzony nie miał zamiaru oddać mu żadnych pieniędzy, 41-latek siłą wyjął mu z kieszeni telefon komórkowy twierdząc, że bierze go pod zastaw długu.
Policjanci z Sierakowic od razu ustalili miejsce, gdzie może przebywać podejrzany. Niespełna godzinę od przyjęcia zawiadomienia, 41-letni mieszkaniec gminy Sierakowice był już w rękach mundurowych.
Podejrzany został przesłuchany przez funkcjonariuszy z Sulęczyna, a następnie doprowadzony do kartuskiej prokuratury, gdzie usłyszał zarzuty. Sąd zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy. 41-letni mężczyzna przebywa w areszcie śledczym.
Zobacz też
Pobił restauratorkę w Krynicy Morskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?