Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Plama paliwa w Sierakowicach zajęła 3 ha powierzchni

(J.S.)
Archiwum/Janina Stefanowska
10-kilometrowy ślad paliwa na drodze sprzątali we poniedziałkowy poranek drogowcy i strażacy. Uwijali się przy usuwaniu plamy ropopochodnej między Sierakowicami a Smolnikami. Akcja trwała prawie 3,5 godziny.

W poniedziałek rano od godz. 8 niemal do południa trwało usuwanie plamy z paliwa, pozostawionej przez niezidentyfikowany pojazd na drodze wojewódzkiej nr 211 między Sierakowicami a Smolnikami.
- Plama ciągnęła się na 10 kilometrach długości i miała 3 metry szerokości - mówi dyżurny strażak z PSP w Kartuzach. - Do usuwania wycieku paliwa oddelegowaliśmy OSP w Sierakowicach, Gowidlinie oraz Miechucinie. Część zanieczyszczenia udało się zlikwidować za pomocą dyspergentu rozpylanego przez opryskiwacz.

Na drodze byli też drogowcy z Zarządu Dróg Wojewódzkich w Kartuzach.
- Musiałem wysłać piaskarkę do posypywania tej plamy, choć to bardzo ryzykowne działanie - przyznaje Jerzy Wojewódka, szef ZDW w Kartuzach. - Latem bym tak nie mógł zrobić, bo to zbyt niebezpieczne, zwłaszcza dla motorów. Teraz strażacy zaabsorbowani byli działaniami na złomowisku w Chwaszczynie, więc musieliśmy sami szybko reagować. Niestety, nie udało się w żaden sposób zidentyfikować sprawcy wycieku paliwa.

Strażacy co roku wysypują na drogi tony sorbentu. Od ZDW otrzymali absorbentu za 2 tys. zł a także 30 baniaków dyspergentu do opryskiwania.
>>> W sierpniowy poniedziałek rano w Kartuzach wysypał się lepik na drogę

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kartuzy.naszemiasto.pl Nasze Miasto