Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ostrzyckie Lato 2018 - Diabelskie Granie z kapelą i ogromną flagą kaszubską ZDJECIA, WIDEO

Lucyna Puzdrowska
Ostrzyckie Lato 2018 niezmiennie kojarzy się też z Diabelskim Graniem. Ta część imprezy poświęcona folklorowi - z muzyką, śpiewem, gadkami i... ogromnymi, rekordowymi gadżetami związanymi z Kaszubami, cieszy się dużym zainteresowaniem, zwłaszcza turystów.

Diabelskie Granie na stałe wpisało się w scenariusz drugiego dnia Ostrzyckiego Lata. To część imprezy poświęcona folklorowi kaszubskiemu - muzyce, śpiewom, gadkom i dowcipom związanym z naszym regionem.

Wspaniale wywiązała się z tego zadania kapela Manijoce, nie tylko prezentując perełki repertuaru kaszubskiego, ale też fantastycznie nawiązując kontakt z Publicznością. Rafał Potrykus stworzył znakomity duet z prowadzącym Piotrem Szycą. Razem stanowili wspaniały duet, praktycznie się uzupełniali.
Gminny Ośrodek Kultury w Somoninie każdego roku przygotowuje dla mieszkańców, a zwłaszcza turystów inną niespodziankę... zazwyczaj o wielkich gabarytach. I tak jak mieliśmy już rekordowo ogromne instrumenty kaszubskie, m.in. diabelskie skrzypce czy burczybas, była też tabakiera, fajka, a rok temu kaszubskie nuty.

Flaga kaszubska

W tym roku organizator postawił na ważny symbol kaszubski - flagę naszego regionu, świadczącą o naszej tożsamości. Oczywiście, jak to podczas Diabelskiego Grania, flaga była ogromna!
- To był pomysł Piotrka Szycy, żeby zaprezentować w tym roku właśnie flagę - mówi Marian Kowalewski, dyrektor GOK Somonino. - Tu tak naprawdę nie o bicie rekordów chodzi, ale żeby poprzez te instrumenty, gadżety, a teraz symbol naszej kaszubskości, turyści mogli poznać trochę naszej historii, folkloru, zwyczajów. A że są duże? Przez to też łatwiej je zapamiętają.
Jak mówi Marian Kowalewski, nie tylko uszycie, ale też skonstruowanie wręcz tej flagi, było ogromnym przedsięwzięciem. Flaga ma wymiary 8 na 5 metrów, a drążki ja podtrzymujące mają 6 metrów długości.
- Stelaże sześciometrowe przygotował nam Krzysztof Neubauer, a uszycia podjęła się pani Ewa, z domu Bordewicz, córka pani Marii Bordewicz, artystki, współpracującej z nami od lat - kontynuuje Marian Kowalewski. - Biorąc pod uwagę jak duże jest zainteresowanie tym nowym, rekordowym przedsięwzięciem, chyba pomysł był trafiony.
Podczas Diabelskiego Grania, każdy mógł spróbować zagrać na rekordowo wielkim instrumencie, co wywoływało salwy śmiechu. Okazało się, że to nie takie proste, jak mogłoby się wydawać. Po prezentacji flagi kaszubskiej mieszkańcy i turyści pozowali na jej tle do wspólnego zdjęcia. Teraz fotografia stanowić będzie ważną pamiątkę z pobytu na Kaszubach. W konkursach, które poprowadzili Piotr Szyca i Rafał Potrykus z kapeli Manijoce, wzięły udział osoby z Poznania, Lublina, Warszawy, Malborka, Łeby, Słupska, Lęborka.
Fantastyczna atmosfera podczas Diabelskiego Grania przygotowała gęstniejącą z chwili na chwilę publiczność na wieczorne emocje koncertowe, ale o tym w osobnych materiałach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na kartuzy.naszemiasto.pl Nasze Miasto