OSP Miechucino świętowała swoje 90. urodziny ZDJĘCIA, WIDEO

Ochotnicza Straż Pożarna w Miechucinie powstała dokładnie 14 marca 1927 r., a jej założycielami byli: Bernard Pioch, Wiktor Wróbel, Antoni Zwara, Franciszek Wittek oraz Klemens Hinca. Od początku członkami byli: Paweł Zwara, Antoni Cyman, Jan Kąkol, Edmund Finster, Brunon Hinca, Jan Ryta. Pierwszą strażnicą była drewniany barak z 1930 r., użyczony przez pana Wardyna, ówczesnego właściciela tartaku. W 1936 r. w tym samym miejscu wybudowano strażnicę murowaną. Fundatorem był pan Wardyn, a cegłę nieodpłatnie przekazał jego brat z Mirachowa. W 1969 r. rozpoczęła się budowa obecnej remizy. Pierwszymi pracami murarskimi kierował Leon Polejowski. Remizę oddano do użytku w 1984 roku. W roku 1993 została rozbudowana w czynie społecznym o drugi boks garażowy, a w roku 2002 wyremontowana. Pięć lat później, z okazji jubileuszu 80-lecia strażnicę rozbudowano o trzeci boks garażowy.
Pierwsze wyposażenie miechucińskich strażaków stanowiły: sikawka ręczna, węże parciane, prądownica, pasy bojowe, bluzy z czapkami, wiadra, tłumice i bosaki. W latach 50. rozpoczęło się systematyczne doposażanie jednostki. Pierwszy samochód marki Żuk jednostka otrzymała w 1981 r. Służył strażakom przez 22 lata. Potem zastąpiono go starem. W roku 2014 OSP Miechucino wzbogaciła się o wóz bojowy marki Renault M210, zaś wysłużony star został przekazany strażakom z Litwy do Rejonu Solecznickiego. Nowy wóz ratowniczo-gaśniczy Mercedes Benz Atego został oficjalnie przekazany i poświęcony 14 listopada 2015 r. W grudniu 2015 r. udało się pozyskać od strażaków z OSP Szymbark nowy samochód marki VW T4 SLRt.
W 1987 r. społeczność Miechucina ufundowała strażakom sztandar. Fundatorem kolejnego, w 1996 r. była załoga Zakładu Przemysłu Drzewnego w Miechucinie.

Jak to na urodzinach, podczas uroczystości nie zabrakło słów uznania dla jednostki-jubilatki i druhów z Miechucina. Był Edmund Kwidziński, obecnie dyrektor zarządu wojewódzkiego OSP RP, wcześniej komendant powiatowy kartuskiej straży, a jeszcze wcześniej naczelnik OSP Miechucino. To właśnie w tej jednostce 50 lat temu stawiał pierwsze kroki jako strażak. Z życzeniami przybył też Jerzy Grzegorzewski, wójt gminy Chmielno oraz Marian Kwidziński, przewodniczący Rady Gminy Chmielno. Nie zabrakło Romualda Pituły, obecnego komendanta powiatowego PSP w Kartuzach. Był też proboszcz parafii w Miechucinie i druh honorowy jednostki, ks. Piotr Grabowski. Byli przedstawiciele szkoły, lokalni przedsiębiorcy i sponsorzy jednostki.
- Ochotnicza Straż Pożarna w Miechucinie skupia ludzi aktywnych, którzy bezinteresownie uczestniczą w realizacji zadań na rzecz naszej wsi, a jednocześnie skutecznie chronią życie, zdrowie i dobytek mieszkańców - mówił prezes Mirosław Kąkol. - Śledząc naszą historię możemy dziś powiedzieć, że służba w OSP integruje ludzi, a po latach są dumni z tego, że mogą nosić strażacki mundur, być szanowani i cieszyć się uznaniem w środowisku.
Edmund Kwidziński wspominał swoje pierwsze lata w tej jednostce.
- Sprzęt, jeśli tak można nazwać tamto wyposażenie, ładowaliśmy na wóz, a sami biegliśmy obok i tak aż do miejsca, gdzie się paliło. Wówczas nie jechało się do pożaru, tylko biegło - śmiał się były komendant powiatowy.
Wspomniał też o obecnym, nowoczesnym wyposażeniu OSP Miechucino, o akcjach, w których biorą udział strażacy tej jednostki, nawet poza granicami powiatu kartuskiego.
Druhowie z jednostki-jubilatki nie tylko otrzymywali tego dnia podarki, ale również je rozdawali. Zasłużone dla jednostki osoby otrzymały pamiątkowe tabliczki, a wszyscy goście okolicznościowe kubki.

Uchwałą Prezydium Zarządu Głównego OSP RP Złotym Znakiem Związku uhonorowany został dh Kazimierz Miszk. Jest to najwyższe odznaczenie strażackie.
Złoty Medal za Zasługi dla Pożarnictwa otrzymali druhowie: Kazimierz Gosz i Mariusz Papka. Srebrny Medal Za Zasługi dla Pożarnictwa otrzymali: Jerzy Grzegorzewski, wójt gminy Chmielno, Rafał Czaja, Marcin Formela.
Brązowy Medal Za Zasługi dla Pożarnictwa otrzymali: Tomasz Gojtowski, Andrzej Markowski, Dawid Reiter, Justyna Drywa.
Odznaki Strażak Wzorowy przyznano: Błażejowi Grabowskiemu, Pawłowi Trepczykowi, Kamilowi Felsakowskiemu, Kamilowi Kąkolowi i Marcinowi Gojtowskiemu.
Na zakończenie Edmund Kwidziński życzył sobie i druhom z Miechucina, aby w takim samym, a jeszcze lepiej rozszerzonym składzie, spotkać się za 10 lat, kiedy jednostka obchodzić będzie 100-lecie. Biorąc pod uwagę ilość dzieci i młodzieży strażackiej biorącej udział w dzisiejszej uroczystości, wszystko wskazuje na to, że tak się stanie. OSP Miechucino będzie nadal prężnie działać, a w jej szeregi wstępować będą kolejni, wspaniali młodzi ludzie.

OSP Miechucino świętowała 90-lecie z mieszkańcami wsi