Na szczęście obiekt był pusty, nie było w nim żadnych zwierząt. Tzw. wsad kurcząt planowany był następnego dnia, w związku z tym trwały przygotowania. Prawdopodobnie przyczyną pożaru było zwarcie instalacji elektrycznej. Przypomnijmy, że nie był to pierwszy pożar w tej fermie drobiu. Wcześniej również palił się jeden z kurników. Tym razem straty oszacowano na 40 tys. zł.
Czytaj także:Spalił się opuszczony kurnik na obrzeżach Słupska
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?