Pomyśleć, że jeszcze niedawno wierni gnieździli się we wnętrzu jak sardynki w puszce. Zwłaszcza przy okazji świąt i uroczystości parafialnych kościół w Kiełpinie pękał w szwach. Teraz jest nadzieja na przeżywanie uczuć religijnych w godnych warunkach, jak również zapewnienie ich zabytkowym ołtarzom, rzeźbom i obrazom.
Nakładem pracy i pieniędzy wszystkich parafian, a także dzięki staraniom proboszcza, ks. Arkadiusza Okroja, kościół w Kiełpinie z dnia na dzień zmienia swe oblicze.
10 grudnia o 17 została odprawiona pierwsza msza święta w nowej, dobudowanej części kościoła. W połączonych na okres Bożego Narodzenia częściach odbywały się wszystkie nabożeństwa. Jednak proces rozbudowy na tym się nie zakończył, ponieważ konieczna jest kompleksowa modernizacja starego wnętrza, dzięki której powstanie spójna całość.
Dlatego w ostatnich dniach odbudowano tymczasową ścianę i rozpoczęto dalsze prace budowlane. Prezbiterium i stara nawa zostały opróżnione. Skuto posadzkę i rozebrano elementy sklepienia. W ścianie bocznej kaplicy wykonany został otwór, w którym w przyszłości znajdzie się główne wejście do kościoła. Powstaje też montaż stalowej konstrukcji, która wzmocni strop.
Wszystko wskazuje na to, że jeszcze w tym roku główne prace modernizacyjne zostaną zakończone.
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?