Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Konfliktowa ulica Kolejowa

(J.S.)
Tomasz Tulula
W atmosferze konfliktu między właścicielem ziem a władzami gminy i powiatu powstaje ul. Kolejowa. Mimo, że właściciel odwołał się o decyzji o wywłaszczeniu, budowa ulicy rusza.

Jeszcze w środę Wojewódzki Sąd Administracyjny miał orzekać w sprawie legalności decyzji o wywłaszczeniu dotychczasowego właściciela gruntów, na których budowana będzie ulica Kolejowa w Kartuzach, a już w poniedziałek na placu rozbiórki sklepu Caros pojawią się budowlańcy z PHU Dromos, by rozpocząć inwestycję.
– Złożyłem sprzeciw od decyzji w sprawie wywłaszczenia – mówi właściciel ziem. – Liczył 28 stron. W środę przed wojewódzkim sądem administracyjnym nie pojawił się adwokat reprezentujący gminę Kartuzy, przedkładając zwolnienie lekarskie, więc rozprawa się nie odbyła. Sędzia przesunął na bliżej nieokreślony termin, prawdopodobnie w maju. Mimo to wczoraj przekazałem plac budowy wykonawcy inwestycji. Gdybym w środę wygrał, wszystkie dalsze roboty musiałby być wstrzymane. Ale nieobecność prawnika spowodowała, że sprawa nie jest ostatecznie rozstrzygnięta.
Tymczasem burmistrz gminy Kartuzy podpisała już umowę z wykonawcą ulicy Kolejowej, PHU Dromos w Kartuzach. W poniedziałek rozpoczną się pierwsze prace rozbiórkowe, m.in. sklepu Caros.
– Ten sklep istniał 12 lat - mówi Karol Gruchała, właściciel Carosa. – Od początku wiedziałem, że pewnego dnia przestanie istnieć, ale myślałem, że ulica będzie węższa, że uda się bokiem jakoś pozostawić sklep. Zgodnie z umową do końca marca opróżniłem budynek, wywiozłem produkty, meble. Mam w Kiełpinie delikatesy w samym centrum i tam widzę klientów z Kartuz. Ten sklep ma wielki potencjał i jeśli się rozwinie, mogę go jeszcze rozbudować. Połowa pracowników starego sklepu przeszła do innych sklepów, część poszła na emerytury. Bez pracy nie pozostał ani jeden pracownik. Nie wiem czy taka szeroka ulica pomoże w rozładowaniu korków w Kartuzach.
O projekcie nowej drogi nie ma dobrego zdania właściciel gruntu.
– W tym miejscu znajdują się grunty moje i gminne, ale jakoś droga została tak zaprojektowana, że wszelkie urządzenia z nią związane – w tym zbiornik retencyjny odwodnienia, znalazły się na mojej ziemi i dlatego wywłaszczenie obejmuje spory areał – uważa właściciel nieruchomości.
Nowy szlak komunikacyjny wykorzysta też Starostwo Powiatowe w Kartuzach, które od tej strony planuje wjazd do budowanej w przyszłości swojej siedziby.

emisja bez ograniczeń wiekowychnarkotyki
Wideo

Strefa Biznesu: Czterodniowy tydzień pracy w tej kadencji Sejmu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kartuzy.naszemiasto.pl Nasze Miasto