Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kaszuby Biegają - Robert Sadowski, a wśród pań Aleksandra Grabias najszybsi w Przyjaźni FOTO

Lucyna Puzdrowska
IV Bieg Przyjaźni odbył się w ramach cyklu Kaszuby Biegają. Wystąpiło kilkuset biegaczy z całego Pomorza.
IV Bieg Przyjaźni odbył się w ramach cyklu Kaszuby Biegają. Wystąpiło kilkuset biegaczy z całego Pomorza. Lucyna Puzdrowska
Po raz 11. w tym sezonie wystartowali biegacze w ramach cyklu Kaszuby Biegają. Dziś walczyli o puchary i własną satysfakcję w IV Biegu Przyjaźni pamięci 66 Kaszubskiego Pułku Piechoty im. Marszałka Józefa Piłsudskiego, który rozegrano w Przyjaźni w gminie Żukowo. Jako pierwszy na mecie pojawił się Robert Sadowski z Tczewa.

Kaszuby Biegają to już powoli wielka biegowa orkiestra, która co roku przygrywa kibicom i zachęca do rywalizacji kolejnych biegaczy. Od samego początku gra pod dyrekcją Henryka Miotka. W sobotę już po raz 11 zawodnicy włączyli się do wspólnego biegania, tym razem startując w IV Biegu Przyjaźni pamięci 66 Kaszubskiego Pułku Piechoty im. Marszałka Józefa Piłsudskiego.

Przed biegiem głównym

rozegrano biegi dziecięce w ramach cyklu Małe Kaszuby Biegają. Wysportowane dzieciaki nie miały żadnych problemów z pokonaniem stosownych do ich wieku dystansów. Zwycięzcy w każdej kategorii otrzymali puchary, a każde dziecko, które pokonało dystans, pamiątkowy medal. Te w Przyjaźni były wyjątkowo oryginalne, nie tylko pod względem estetyki wykonania, ale też samego projektu, który nawiązywał do charakteru tego biegu, czyli uczczenia pamięci żołnierzy 66 Kaszubskiego Pułku Piechoty.

Bieg główny

W Przyjaźni bieg główny rozegrano na dystansie 15 km. Niestety, tym razem zabrakło czołówki biegaczy z klasyfikacji Kaszuby Biegają. Ci najlepsi, jak wyjaśnił prowadzący, przygotowują się do półmaratonu w Gdańsku. Dzięki temu w Przyjaźni po puchary sięgnąć mogli kolejni zawodnicy z listy Bardzo dobrych pomorskich długodystansowców. Jednak wśród zwycięzców w poszczególnych kategoriach wiekowych można było zobaczyć "starych dobrych znajomych". Świadczy to tylko o tym, że przez cały sezon ich forma wciąż jest na najwyższym poziomie. Pierwszy na mecie pojawił się Robert Sadowski z Tczewa, drugi - Adam Głogowski z Gdyni, a trzeci - Tomasz Spaleniak z Dobrzewina. Wśród pań najszybsza była Aleksandra Grabias z Gdańska, druga na metę wbiegła Joanna Reglińska z Bytowa, a trzecia - Lidia Kołodziejczyk z Wejherowa.
Z kartuzian najszybszy był Piotr Wierziński, któremu towarzyszyła cała rodzina, a syn również stanął na podium w swojej kategorii wiekowej.
Z zawodników gminy Żukowo najszybszy był Marcin Sieciński, a wśród pań Aleksandra Kaczmarek-Byzdra.

Kolejny bieg w Somoninie

Kolejny, 12 i ostatni w tym sezonie bieg w ramach cyklu Kaszuby Biegają odbędzie się w sobotę, 22 października o godz. 11 w Somoninie. Tym razem zawodnicy pobiegną w I Biegu Kamiennych Weselników.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kartuzy.naszemiasto.pl Nasze Miasto