Faworytem tego spotkania rozgrywanego w Kościerzynie był spadkowicz z III ligi, czyli zespół Przodkowoa. Kaszubia jednak nie przestraszyła się wyżej notowanego rywala i zaatakowała od pierwszych minut. Gospodarze dominowali przez dużą część pierwszej połowy. Najdogodniejszą okazję do zdobycia bramki miejscowi stworzyli w 20 min., ale bramkarz przyjezdnych nie dał się zaskoczyć. Mimo dość otwartej gry, w pierwszej odsłonie nie padły żadne gole.
Gra zdecydowanie się ożywiła w drugiej części. Swoją przewagę, podopieczni Pawła Budziwojskiego przypieczętowali w 61 min. meczu, kiedy to prowadzenie Kaszubii dał Dawid Siemko. Biało-bordowi poszli za ciosem i dwie minuty później cieszyli się z drugiego gola, którego strzelił Karol Januszewski. Przodkowo rzuciło się do odrabiania strat i na efekty nie trzeba było zbyt długo czekać. W 70 min. kontaktowego gola dla Przodkowa zdobył Maciej Portasiński, a trzy minuty później za sprawą Piotra Ruszkula goście doprowadzili do remisu. Jak się okazało, losy meczu zostały rozstrzygnięte w 81 min. kiedy to zwycięską bramkę dla Przodkowa zdobył były snajper Kaszubii - Tomasz Tuttas.
W sobotę, 8 września Przodkowo zagra u siebie z Jantarem Ustka, natomiast Kaszubie o punkty będzie walczyć w wyjazdowym meczu z GKS Kolbudy.
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?