Znów burza o targowisko miejskie w Kartuzach - część kupców protestuje, bo uważa, że po budowie hali targowej "zostanie na lodzie".
We wrześniu kartuska rada miejska podjęła uchwałę o dzierżawie działki przy ul. Dworcowej Stowarzyszeniu Kupców Budowy Hali Targowej, które zobowiązało się wybudować halę dla handlujących na rynku. Teraz na sesji stanęła uchwała o wydłużeniu okresu dzierżawy z 18 do 25 lat. W obradach uczestniczyła grupa skonfliktowanych kupców - członkowie stowarzyszenia czekali na przyjęcie uchwały, a ci, którzy nie znaleźli się w jego szeregach, namawiali do jej odrzucenia. Wskazywali, że stowarzyszenie nie przyjmuje miejscowych kupców, lecz osoby z Gdańska.
- My handlujemy tam od wielu lat, płacimy za to i utrzymujemy to targowisko, a ludzie z Gdańska chcą przyjść na gotowe - mówił w imieniu niezadowolonych Jacek Neumann. - To niesprawiedliwe, że 20 osób ma decydować o losach wszystkich 65 osób, które handlują na targowisku.
- Stowarzyszenie to inicjatywa 23 osób, inni nie chcieli uczestniczyć w staraniach o to, co udało się uzyskać - mówi Piotr Wróbel reprezentujący stowarzyszenie. - To prawda, że stowarzyszenie ma charakter otwarty, ale członkowie wybierani są w demokratyczny sposób.
Radni się podzielili - część wnioskowała o odrzucenie uchwały. - Działka miała służyć kupcom, a nie osobom postronnym - przypominał Arkadiusz Socha.
- Powtórzy się sytuacja sprzed lat, gdy na miejscu dawnego rynku zbudowano centrum handlowe i narzucono opłaty za boksy zbyt wysokie dla miejscowych kupców - przestrzegał Mieczysław Gołuński. - Stowarzyszenie chce dzierżawić boksy, dlaczego ktoś ma robić biznes na gminnym gruncie?
- Działka w tak atrakcyjnym miejscu to wielki prezent, ale miał służyć mieszkańcom naszej gminy - dodawał Jerzy Pobłocki.
Inni dowodzili, że kupcy sami powinni dojść do porozumienia.
- Stowarzyszenie powinno określić warunki członkostwa tylko dla obecnych kupców - proponował Leszek Szymański.
- Jesteście podzieleni, musicie się pogodzić - apelował Mariusz Kasprzak proponując pomoc rady w znalezieniu kompromisu.
- Stowarzyszenie podjęło się trudnej i cennej budowy hali, nie niszczmy tego - przekonywała burmistrz Mirosława Lehman.
Ostatecznie za przedłużeniem dzierżawy głosowało 9 radnych, 6 było przeciw a 2 wstrzymało się od głosu.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?